Prawa autorskie: printscreen to nie cytat, za foto trzeba płacić - wyrok

Okoliczność, że cudze zdjęcia zostały opublikowane jako tzw. printscreeny, a nie przy użyciu innej techniki, nie ma znaczenia dla oceny, czy doszło do naruszenia praw autorskich fotografa.

Aktualizacja: 10.06.2018 08:48 Publikacja: 10.06.2018 07:45

Prawa autorskie: printscreen to nie cytat, za foto trzeba płacić - wyrok

Foto: AdobeStock

Pięć wykonanych przez siebie fotografii Paweł R. ujrzał na stronie portalu X. Na zdjęciach były dwie dziewczyny, które pozowały Pawłowi R. podczas profesjonalnych, choć niekomercyjnych sesji zdjęciowych „time for prints" (modelki nie dostają wynagrodzenia za pozowanie, w zamian za udział w sesji otrzymują jedynie wykonane zdjęcia). Sesje zostały przeprowadzone w studio, z udziałem zawodowej wizażystki.

Paweł R. akurat budował swoje portfolio, więc opublikował te zdjęcia na swoim profilu w serwisie M., który zapewnia możliwość kontaktu z właścicielem portfolio. Pod każdą fotografią zamieszczony był pseudonim powoda i modelki występującej na zdjęciu.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku