Trzeba podzielić się z fiskusem wynagrodzeniem

Ustępując miejsca na rzecz innej osoby, dotychczasowy abonent często żąda określonej odpłatności. Skutki, jakie wywoła to w podatkach, zależą m.in. od tego, czy domena związana jest z działalnością gospodarczą

Aktualizacja: 15.07.2010 04:58 Publikacja: 15.07.2010 03:00

Trzeba podzielić się z fiskusem wynagrodzeniem

Foto: Rzeczpospolita

Red

Umowy o rejestrację i utrzymanie domeny zawierane są pomiędzy ubiegającym się o zarejestrowanie określonej nazwy jako domeny internetowej (abonent) oraz podmiotem, który zobowiązuje się do rejestracji i utrzymania domeny (registrar). [b]W Polsce dokonującym rejestracji i utrzymującym domeny jest NASK.[/b]

Rejestracja oznacza przyporządkowanie wybranej przez rejestrującego nazwy do wskazanej domeny wyższego stopnia (czyli np. .pl albo .com), dzięki czemu otrzymujemy domenę o budowie: „nazwa domeny”.pl albo „nazwa domeny”.com. Tak zbudowane oznaczenie przypisane zostaje wskazanemu przez rejestrującego adresowi IP komputera i wprowadzone do światowego systemu oznaczeń domenowych.

Dzięki temu zabiegowi określone wyrażenia o budowie np. „nazwadomeny.pl” uzyskują status adresu domenowego, którym można się posługiwać w Internecie. Taki adres stanowi podstawę budowy adresu poczty elektronicznej czy też adresu usługi WWW i jest podstawą komunikacji oraz udostępnia treści w Internecie.

[srodtytul]Każdy ma inne obowiązki[/srodtytul]

System rozpoznawania urządzeń w sieci według adresów IP zakłada unikalność każdego adresu, a zatem również będący jego odpowiednikiem system adresów domenowych oparty jest na zasadzie niepowtarzalności (ogólnoświatowa wyłączność na posługiwanie się tą nazwą w ramach zarejestrowanej domeny). Utrzymanie takiego stanu rzeczy jest obok samej rejestracji podstawowym obowiązkiem NASK.

[b]Z kolei abonent zobowiązany jest do uiszczania z tego tytułu oznaczonych w umowie okresowych płatności[/b]. Często umowy o rejestrację i utrzymanie domeny zawierane są za pośrednictwem innego podmiotu, jednak również wówczas charakter takiej umowy pozostaje bez zmian.

Umowa o rejestrację i utrzymanie domeny jest nienazwaną umową wzajemną o charakterze zobowiązującym. W wyniku jej zawarcia abonent uzyskuje faktyczną możliwość wyłącznego posługiwania się adresem domenowym, nie oznacza to jednak, że nabywa względem domeny prawo, którym może swobodnie i samodzielnie rozporządzać, tak jak np. prawem własności rzeczy czy prawem do znaków towarowych.

Mimo że powszechnie używa się określeń „zbycie domeny”, „sprzedaż domeny” czy „przeniesienie praw do domeny”, nie są to określenia właściwie opisujące sposób zmiany podmiotu uprawnionego do posługiwania się domeną.

[srodtytul]Nowa strona umowy[/srodtytul]

Jak dochodzi do zmiany abonenta domeny internetowej? Zmiana taka możliwa jest wyłącznie w drodze zmiany stron umowy o rejestrację i utrzymanie domeny internetowej: w miejsce dotychczasowego abonenta wstępuje tzw. nabywca domeny. Dopiero jednak zmiana stron umowy powoduje, że „nabywca” domeny uzyskuje jakiekolwiek prawa do posługiwania się nią. Jednakże [b]zmiana stron umowy wymaga zgody registratora – NASK.

W tym momencie nowy abonent uzyskuje prawa do posługiwania się domeną[/b]. Jednocześnie staje się także zobowiązany do uiszczania należnych NASK opłat.

Wcześniejsza umowa zawarta pomiędzy abonentem a nabywcą nie wywołuje skutku w postaci „nabycia” domeny. Innymi słowy[b] dotychczasowy abonent ustępuje swojego miejsca w umowie z NASK na rzecz „nabywcy”, który zajmuje jego miejsce za zgodą NASK. W regulaminie NASK cała ta operacja nazywana jest zmianą abonenta.[/b]

[srodtytul]To nie cena[/srodtytul]

Umowę, na podstawie której jedna strona zobowiązuje się do rezygnacji z określonego stosunku zobowiązaniowego (w tym wypadku umowy o rejestrację utrzymanie domeny), pozwalając w to miejsce wstąpić innej osobie, należy zakwalifikować jako umowę nienazwaną, czyli niesklasyfikowaną na gruncie obowiązującego prawa – w szczególności cywilnego – zawieraną na zasadzie swobody umów wynikającej z art. 353[sup]1[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D3EFCC8E41221752212A7E0A3C9E7E80?id=70928]kodeksu cywilnego[/link].

Płatność uiszczana przez osobę wstępującą w prawa z rejestracji domeny z całą pewnością nie jest ceną, albowiem jest nią należność pieniężna w umowie sprzedaży (art. 535 k.c.), a z umową sprzedaży nie mamy tu do czynienia. Należność uiszczaną dotychczasowemu abonentowi należy rozpatrywać w kategoriach wynagrodzenia.

Biorąc pod uwagę sens tej płatności, można byłoby potocznie nazwać ją odstępnym, co jednak mogłoby bezzasadnie być kojarzone z instytucją odstępnego uregulowaną w kodeksie cywilnym, z którą oczywiście to świadczenie nie ma nic wspólnego.

[srodtytul]Raz z VAT, innym razem bez PCC[/srodtytul]

[b]Jak natomiast klasyfikować zarówno samą umowę, jak i owo świadczenie pieniężne na gruncie podatkowym?[/b]

Jeżeli dotychczasowym abonentem jest podatnik VAT, a domena jest związana z jego działalnością, to na gruncie VAT jego zobowiązanie się do ustąpienia miejsca w umowie o utrzymanie domeny będzie kwalifikowane jako usługa w rozumieniu art. 8 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=17D1F175CBC1000681743E9D550EDE8C?n=1&id=172827&wid=337454]ustawy o VAT[/link].

Zgodnie z tym przepisem usługa definiowana jest bardzo szeroko i jest nią każde świadczenie, które nie stanowi dostawy towarów, w tym również np. zobowiązanie do powstrzymania się od dokonania czynności lub do tolerowania czynności lub sytuacji. W konsekwencji zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o VAT wynagrodzenie pobierane przez dotychczasowego abonenta będzie podlegać opodatkowaniu VAT na zasadach ogólnych.

[b]Jeśli natomiast ustępujący abonent nie jest podatnikiem VAT albo domena nie jest związana z działalnością opodatkowaną tym podatkiem, brak jest podstaw, aby należne mu wynagrodzenie opodatkowywać podatkiem od czynności cywilnoprawnych.[/b] Obciążeniu tym podatkiem podlegają czynności wymienione w art. 1 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0788FC199FF9D8FB3843C5D634417688?id=185384]ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych[/link].

Umowa, na podstawie której dotychczasowy abonent zobowiązuje się do wystąpienia z relacji umownej z registrarem na rzecz nowego abonenta danej domeny, nie należy do żadnej z umów wymienionych we wspomnianym katalogu czynności cywilnoprawnych podlegających opodatkowaniu PCC. Tym samym zawarcie rozważanej umowy nie spowoduje powstania obowiązku podatkowego w tym podatku.

[srodtytul]Rozpoznanie przychodu[/srodtytul]

W podatku dochodowym otrzymane wynagrodzenie kwalifikowane będzie również przez pryzmat statusu dotychczasowego abonenta i domeny, z rejestracji której jest uprawniony. Jeżeli ta domena jest związana z działalnością gospodarczą ustępującego abonenta, to należne mu wynagrodzenie będzie kwalifikowane jako przychód z działalności gospodarczej (art. 12 ust. 1 i ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link] i art. 14 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawy o PIT[/link]). Takie wynagrodzenie dotychczasowy abonent opodatkuje razem z innymi dochodami z działalności gospodarczej.

Jeśli natomiast domena nie była związana z działalnością gospodarczą danej osoby fizycznej, to w naszej ocenie przychód z wynagrodzenia należy zakwalifikować na gruncie PIT jako „przychód z innych źródeł” w rozumieniu art. 20 ust. 1 tej ustawy. Nie będzie to bowiem przychód ze zbycia prawa w rozumieniu art. 18 ustawy o PIT.

Rozważane wynagrodzenie nie jest również odpłatnością kwalifikowaną jako przychód z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 13 ustawy, świadczenie ustępującego abonenta nie jest bowiem „usługą” wykonywaną na podstawie umowy-zlecenia czy umowy o dzieło. Otrzymane świadczenie pieniężne, niestanowiące żadnego z przychodów wskazanych w art. 10 ust. 1 pkt 1 – 8, należy zakwalifikować jako „przychód z innych źródeł”.

Warto pamiętać, że poczynione uwagi dotyczą umowy, której sednem jest zmiana abonenta domeny – ustąpienie dotychczasowego abonenta na rzecz nowego. W wielu sytuacjach zmiana abonenta domeny wiąże się jeszcze z innego rodzaju transakcjami, co może mieć miejsce na przykład przy umowie sprzedaży przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części.

Zmiana abonenta może być również częścią umowy zbycia praw do strony (stron) internetowej. W takich przypadkach podatkowe konsekwencje transakcji należy analizować przez pryzmat właśnie tych umów.

[ramka][b]Koszty wtedy, gdy spełnione są warunki określone w ustawie[/b]

Z punktu widzenia nowego abonenta domeny, który poniósł wydatek na wynagrodzenie ustępującego abonenta, istotną okolicznością jest możliwość zaliczenia tego wydatku do podatkowych kosztów uzyskania przychodów. W pierwszej kolejności oczywiście wydatek taki powinien spełniać podstawowy warunek, czyli poniesienie w celu uzyskania przychodów (art. 22 ust. 1 ustawy o PIT i art. 15 ust. 1 ustawy o CIT).

Taka sytuacja będzie miała miejsce, jeśli dana domena będzie związana z działalnością gospodarczą nowego abonenta (np. prowadzenie strony internetowej przedsiębiorstwa). Momentem zaliczenia wydatku do kosztów podatkowych będzie chwila jego poniesienia – jest to bowiem koszt pośrednio związany z działalnością gospodarczą w rozumieniu art. 22 ust. 5c ustawy o PIT i art. 15 ust. 4d ustawy o CIT.

W szczególności warto zauważyć, że wydatek na wynagrodzenie dla dotychczasowego abonenta nie będzie podlegał odpisom amortyzacyjnym (niezależnie od jego wysokości), albowiem nie jest to wydatek na nabycie wartości niematerialnych i prawnych w rozumieniu przepisów art. 22b ustawy o PIT i art. 16b ustawy o CIT.

Bywają jednak sytuacje, w których dany podatnik został abonentem domeny wyłącznie z zamiarem, aby w przyszłości samemu za wynagrodzeniem umożliwić innej osobie wejście w status abonenta tej domeny i sam praktycznie z tej domeny nie korzysta.

Wówczas poniesiony przez niego aktualnie wydatek na wynagrodzenie dotychczasowego abonenta będzie można zaliczyć do podatkowych kosztów uzyskania przychodów dopiero w momencie, gdy ten abonent sam w przyszłości otrzyma wynagrodzenie za ustąpienie miejsca kolejnemu abonentowi.

W takim bowiem przypadku wydatek na wynagrodzenie dotychczasowego abonenta zostanie zakwalifikowany jako bezpośrednio związany z przychodem, w rozumieniu art. 22 ust. 4 ustawy o PIT i art. 15 ust. 4 ustawy o CIT.[/ramka]

[i]Włodzimierz Głowacki jest radcą prawnym, arbitrem Sądu Polubownego do spraw domen internetowych przy PIIT, wspólnikiem w kancelarii Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k. , Łukasz Wojtkowiak jest tam wspólnikiem i doradcą podatkowym[/i]

Umowy o rejestrację i utrzymanie domeny zawierane są pomiędzy ubiegającym się o zarejestrowanie określonej nazwy jako domeny internetowej (abonent) oraz podmiotem, który zobowiązuje się do rejestracji i utrzymania domeny (registrar). [b]W Polsce dokonującym rejestracji i utrzymującym domeny jest NASK.[/b]

Rejestracja oznacza przyporządkowanie wybranej przez rejestrującego nazwy do wskazanej domeny wyższego stopnia (czyli np. .pl albo .com), dzięki czemu otrzymujemy domenę o budowie: „nazwa domeny”.pl albo „nazwa domeny”.com. Tak zbudowane oznaczenie przypisane zostaje wskazanemu przez rejestrującego adresowi IP komputera i wprowadzone do światowego systemu oznaczeń domenowych.

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów