Skarga dotyczyła unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA), który powszechnie nazywany jest „konstytucją internetu”. Jego celem jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkowników w przestrzeni cyfrowej, ochrona praw podstawowych oraz stworzenie sprawiedliwego i otwartego środowiska platform internetowych.
Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, zgodnie z rozwiązaniem przyjętym w DSA nadzór nad pośrednikami internetowymi sprawowany jest na dwa sposoby. Po pierwsze, bezpośrednio przez Komisję Europejską w stosunku do tzw. bardzo dużych platform internetowych i bardzo dużych wyszukiwarek internetowych. Chodzi o podmioty, których średnia liczba aktywnych użytkowników miesięcznie wynosi co najmniej 45 milionów i których status został potwierdzony decyzją Komisji Europejskiej. Po drugie, organy krajowe mają sprawować nadzór nad pozostałymi dostawcami usług internetowych, działającymi na terytorium Unii Europejskiej.
Lista dużych platform internetowych oznacza dodatkowe obowiązki
W kwietniu 2023 roku Komisja Europejska wydała pierwszą listę największych platform internetowych (VLOP) oraz wyszukiwarek (VLOSE – Very Large Online Search Engine). Podmioty, które trafiają na tę listę muszą spełnić dodatkowe obowiązki w zakresie zarządzania ryzykiem systemowym, m.in.: zwiększyć uprawnienia użytkowników, wzmocnić ochronę nieletnich czy usprawnić moderowanie treści.
Wśród 17 największych platform internetowych znalazło się Zalando – popularna platforma sprzedażowa wywodząca się z Niemiec, z której często korzystają również Polacy. Jej przedstawiciele nie zgodzili się z tą decyzją i złożyli skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ich zdaniem, Komisja Europejska błędnie zinterpretowała liczby użytkowników i nie wzięła pod uwagę, że model biznesowy Zalando charakteryzuje się głównie działalnością detaliczną. Jak podkreślono w komunikacie, „liczba europejskich odwiedzających naszą witrynę internetową i aplikację, którzy korzystają z ofert naszych partnerów, jest znacznie poniżej progu uznawanego przez DSA jako VLOP”. Ponadto, Zalando podniosło zarzut „nierównego traktowania”, który miał wynikać z „braku jasnej i spójnej metodologii oceny” tego, czy podmiot spełnia kryteria VLOP, czyli czy przekracza wskazane progi.
Czytaj więcej
Polska obok Czech, Cypru, Hiszpanii i Portugalii znalazła się w gronie pięciu państw pozwanych pr...