Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 28.02.2016 15:23 Publikacja: 28.02.2016 11:00
Foto: www.sxc.hu
Przedstawiciele doktryny najczęściej powołują się na wyrok Sądu Najwyższego z 20 maja 1983 r. (sygn. akt I CR 92/83). W uzasadnieniu orzeczenia SN wskazał, że plagiat ukryty to „przeróbka cudzego utworu podawana za utwór własny".
Od razu zwraca uwagę, że zarzut plagiatu ukrytego może być uzasadniony, jedynie gdy mamy do czynienia z opracowaniem cudzego utworu (w rozumieniu art. 2 prawa autorskiego), jego techniczną przeróbką lub z zapożyczeniem chronionego elementu cudzego utworu. Modyfikacje mogą bowiem dotyczyć nie tylko utworu jako całości, ale również chronionego elementu składowego, np. chronionej myśli muzycznej. Plagiat ukryty nie obejmuje natomiast zjawiska tzw. kryptomnezji, czyli nieświadomego czerpania z utworu, który się kiedyś usłyszało, ani twórczości równoległej, w której dwóch autorów, niezależnie od siebie, tworzy dzieła podobne.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Zamieszany w tzw. aferę hejterską sędzia Jakub Iwaniec z Warszawy miał pod wpływem alkoholu wjechać w drzewo. Je...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas