Dostawcy Internetu nie mogą być zobowiązani do zbierania danych osobowych o internautach, nawet jeśli podejrzewa się ich o piractwo – stwierdził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 24 listopada 2011 r. (sygn. C-70/10). Trybunał odpowiedział w nim na pytanie prawne belgijskiego sądu drugiej instancji, rozpatrującego spór dostawcy Internetu Scarlet Extended SA z SABAM, organizacją ochrony praw autorskich. Sąd I instancji nakazał dostawcy Internetu kontrolowanie połączeń za pomocą tzw. systemu filtrowania kont, by zidentyfikować internautów nielegalnie pobierających pliki muzyczne i filmowe. Byłoby to złamaniem przepisów o ochronie danych osobowych, gwarantowanych w art. 8 Karty praw podstawowych UE.  Dane te „muszą być przetwarzane rzetelnie w określonych celach i za zgodą osoby zainteresowanej lub na innej uzasadnionej podstawie". Według Trybunału obowiązek zbierania danych o internautach naruszałby też dyrektywę o handlu elektronicznym. Chodzi o  jej art. 15, przewidujący, że „państwa Unii nie nakładają ogólnego obowiązku nadzorowania informacji, które przekazują lub przechowują, ani ogólnego obowiązku aktywnego poszukiwania faktów i okoliczności wskazujących na bezprawną działalność".

Kolejny wyrok w podobnej sprawie ma zapaść 16 lutego. Stroną sporu znów jest SABAM. Zarzuca ona firmie Netlog prowadzącej portal społecznościowy, że udostępnia korzystanie użytkownikom z zasobów filmów i utworów muzycznych bez zgody SABAM i bez uiszczenia jej należnych opłat.

Problem rozpatrywany przez belgijski sąd, jak też Trybunał, dotyczy materii identycznej z regulowaną przez art. 27 ACTA.  To właśnie drażliwy punkt w dyskusjach nad ratyfikacją ACTA. Ten przepis umożliwia bowiem nakazanie operatorom Internetu zbierania danych osobowych.

W myśl przepisów o tzw. środkach tymczasowych można to zrobić nawet bez wiedzy i zgody domniemanego pirata. Art. 12 ACTA przewiduje prawo zastosowania środków tymczasowych „bez wysłuchania drugiej strony, w stosownych przypadkach, w szczególności gdy jakakolwiek zwłoka może spowodować dla posiadacza praw szkody nie do naprawienia lub gdy istnieje możliwe do wykazania niebezpieczeństwo, że dowody zostaną zniszczone. Środki tymczasowe oznaczają m.in. konfiskatę lub inne przejęcie kontroli nad podejrzanymi materiałami i narzędziami związanymi z naruszeniem praw autorskich.