Niemieckie dyskonty podbiły Wielką Brytanię

To kolejny kraj, w którym sieci Aldi i Lidl rosną dużo szybciej niż konkurencja i odbierają klientów innym graczom. Nad Wisłą ich siła jest jeszcze większa.

Publikacja: 07.01.2020 21:00

Niemieckie dyskonty podbiły Wielką Brytanię

Foto: Bloomberg

Sieć Aldi podała, że w ciągu czterech tygodni sezonu świątecznego jej sprzedaż w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy przekroczyła wartość 1 mld funtów. Oznacza to, że była aż 7,9 proc. wyższa niż w tym okresie rok wcześniej, a w ostatnim tygodniu przed Wigilią zwyżki sprzedaży były nawet dwucyfrowe. Brytyjskie sieci mogą o takich wynikach zapomnieć.

Czytaj także: Amerykanie też już się boją Aldiego i Lidla

Rekordowe święta

Na rynku tak dojrzałym i podzielonym jak brytyjski to tym większy sukces. A dodatkowo Aldi systematycznie powiększa swoje udziały, ma już nawet ok. 10 proc. rynku spożywczego. Ponad 20 proc. należy do Tesco, które jednak w ostatnich latach straciło część rynku, podobnie jak inne rodzime sieci, czyli ASDA, Morrisons czy Marks & Spencer. Aldi nadal rośnie w błyskawicznym tempie i chce je utrzymać – z obecnych 874 sklepów chce w 2025 r. mieć ich 1,2 tys.

Także Lidl nie ustępuje rywalom. W ciągu 12 tygodni do 29 grudnia 2019 r. według danych firmy Kantar sprzedaż tej sieci dyskontowej wzrosła o 10,3 proc., co dało jej pozycję najszybciej rosnącego gracza na rynku handlowym. Cały rynek w okresie okołoświątecznym urósł bowiem tylko 0,2 proc.

Czytaj także: Tesco i Carrefour razem przeciwko dyskontom

Ogółem wraz z innymi sieciami kanały dyskontowe kontrolują już kilkanaście procent brytyjskiego handlu. To najszybciej rosnący kanał rynku, obok sklepów convenience i internetu. Trendy nasili brexit, bo mimo pozytywnych dla rządu wyników ostatnich wyborów i niezłych danych makroekonomicznych w sprzedaży nie dało się zauważyć wzrostu optymizmu konsumentów.

– Nie ma żadnych symptomów powyborczego ożywienia w handlu, a konsumenci bardzo ostrożnie podchodzą do swoich budżetów – mówi Fraser McKevitt, szef ds. handlu w Kantar. Podkreśla, że w okresie świątecznym spadła do 16 proc. sprzedaż puddingów, a do 11 proc. okolicznościowych ciastek. Nawet indyków Brytyjczycy kupili mniej.

Polska na celowniku

Trend tak mocno widoczny teraz w Wielkiej Brytanii, w Polsce jest znany już od wielu lat. U nas według GfK Polonia dyskonty odpowiadają za 34 proc. wydatków na FMCG, czyli są zdecydowanym liderem. Pod względem tempa wzrostu też nie mają sobie równych – w ciągu roku (na koniec września) urosły o 8,2 proc., podczas gdy sieci osiedlowych sklepów (convenience czy supermarkety) zyskały 4,6 proc. Tracą na tym choćby hipermarkety (których sprzedaż w tym okresie spadła o 2,3 proc.), ale także niezrzeszone małe sklepy spożywcze, które kurczą się najszybciej – rocznie znika ich po kilka tysięcy.

– Mimo częściowego ograniczenia handlu w niedzielę w 2019 r. dyskonty nie zwolniły tempa wzrostu. Zyskiwały głównie poprzez silną ekspansję – warto wspomnieć m.in. o zbliżających się otwarciach 3000. sklepu Biedronki i 700. Lidla – mówi Michał Maksymiec, dyrektor w panelu gospodarstw domowych GfK Polonia. – W ostatnim czasie znacząco wzrosła także efektywność dyskontów. Wciąż są one najdynamiczniej rozwijającym się kanałem, w którym widać implementację nowych technologii, znacząco wpływających na tzw. doświadczenie zakupowe – dodaje.

Ekspansji dyskontów sprzyja też niedzielny zakaz handlu. Dzięki dodatkowym promocjom mają w inne dni tygodnia większy ruch. To kolejny kraj, w którym sieci Aldi i Lidl rosną dużo szybciej niż konkurencja i odbierają klientów innym graczom. Nad Wisłą ich siła jest jeszcze większa.

Handel
Majówka 2025: Czy 1 i 3 maja sklepy będą otwarte? Gdzie zrobimy zakupy?
Handel
Online kupujemy szybciej i coraz więcej, sklepy przegrywają
Handel
Mniej przewozów kontenerów, mniej środków w funduszach
Handel
Czy 27 kwietnia to niedziela handlowa? Które sklepy będą otwarte?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel
Co dręczy polskiego konsumenta? Jeden czynnik jest najsilniejszy od dwóch lat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne