Z najnowszego raportu Deloitte wynika, że w tym roku aż 41 proc. osób będzie szukało podarunkowego natchnienia w sieci. W podziale na wiek - częściej robią to ludzie młodzi, a uwzględniając płeć - częściej mężczyźni niż kobiety. Jednak, gdy już dochodzi do zakupu, wciąż w Polsce wygrywają sklepy tradycyjne, które wybiera 60 proc. z nas. Badanie „Zakupy świąteczne 2014" dowodzi, że zakupy on-line wybieramy wówczas, gdy zamierzamy podarować najbliższym filmy oraz płyty z muzyką, sprzęt elektroniczny i gry komputerowe. Podobny trend widoczny jest także w innych krajach europejskich. Z roku na rok systematycznie rośnie grupa badanych, która deklaruje, że zakupów dokonuje także za pomocą smartfona.
- Internet stał się dla Polaków kopalnią pomysłów na świąteczne prezenty – donoszą eksperci formy. - Od 2012 roku systematycznie wzrasta liczba osób szukających w sieci inspiracji, jakie upominki kupić najbliższym na Boże Narodzenie. Dwa lata temu zadeklarowało tak 29 proc. osób, obecnie jest to już 41 proc. Najczęściej dotyczy to ludzi młodych w wieku 18-24 lat, spośród których taką odpowiedź wybrało aż 50 proc. Niemal po równo w ten sposób prezentów szukają mężczyźni (42 proc.) oraz kobiety (40 proc.).
Magdalena Jończak, dyrektor w Dziale Konsultingu Deloitte w komentarzu do badania przekonuje, że w celu porównania jakości produktu i jego ceny, konsumenci decydują się w przeważającej części na jeden z dwóch kanałów - tradycyjny lub internetowy. Jeszcze dwa lata temu dużo więcej osób wybierało porównywanie w systemie dwukanałowym (2014 r. – 40 proc., 2012 r. – 57 proc.). Internet jako jedyne źródło porównywania cen i poszukiwania informacji o promocjach wykorzystuje 31 proc. osób. „Jednak, gdy już podejmiemy decyzję o zakupie, to wybieramy sklepy tradycyjne. Taką odpowiedź zadeklarowało 60 proc. badanych. Konsumenci chcą bowiem na żywo zobaczyć, dotknąć i wypróbować produkty oraz uzyskać porady sprzedawcy na ich temat. Pozostała grupa 40 proc. respondentów wybrała internet. Dla porównania odsetek ten w 16 pozostałych przebadanych krajach wyniósł jedynie 36 proc.
Ankietowani byli również pytani o udział prezentowych zakupów przez Internet w ogólnych wydatkach na upominki. W Polsce wyniósł on 38 proc. Pod tym względem lepsi od nas okazali się jedynie Brytyjczycy (51 proc.) i Niemcy (45 proc.). Najgorzej pod tym względem wypadli Portugalczycy (11 proc.) i Belgowie (15 proc.).
Z badania wynika, że decydując się na zakup prezentów w tradycyjnych sklepach, najczęściej wybieramy galerie handlowe (32 proc.) oraz supermarkety i hipermarkety (30 proc.). Spada natomiast zainteresowanie sklepami specjalistycznymi (17 proc., spadek w ciągu roku o 5 pp.).