LPP tnie roczną prognozę. To nie tylko wina pogody

O 400 sklepów Sinsay mniej niż planowano otworzy w tym roku gdańska grupa handlowa po weryfikacji wyników nowego formatu. Zarząd obniżył prognozę przychodów i wydatków inwestycyjnych.

Publikacja: 12.06.2025 09:32

Grupa LPP skorygowała prognozę przychodów na rok obrotowy 2025-26

Grupa LPP skorygowała prognozę przychodów na rok obrotowy 2025-26

Foto: Adobe Stock

Grupa LPP, największy krajowy detalista odzieżowy prowadzący m.in. sklepy Sinsay i Reserved, skorygowała prognozę przychodów na rok obrotowy 2025-26 o 2 mld zł. Zamiast 25-26 mld zł planuje obecnie wypracowanie do końca stycznia przyszłego roku 23-24 mld zł. Zarząd spółki, któremu przewodzi Marek Piechocki, tłumaczy korektę słabszymi od oczekiwanych wynikami trwającego drugiego kwartału. Szyki firmie popsuć miała pogoda, czyli relatywnie chłodny maj.

Czytaj więcej

Marek Piechocki, prezes LPP: Czuję się tak, jakbym odpalał rakietę

Zimny maj podciął skrzydła LPP 

Od pierwszego maja do 10 czerwca przychody grupy urosły względem analogicznego okresu w 2024 r. o 11,5 proc., a w walutach stałych o 13 proc. Apetyty były większe.

Menedżment LPP sygnalizuje, że od 4 czerwca przychody rosły dynamiczniej, ale mimo tego roczną prognozę skorygował.

W prezentacji dla inwestorów widać bowiem także, że wolniej niż zakładano idzie grupie rozbudowa sieci sprzedaży detalicznej. Z tego względu – tłumaczą przedstawiciele spółki – wyprzedawano część towarów przeznaczonych dla nowych sklepów.

Mini Sinsay'e nie spełniły oczekiwań 

Korekta dotyczy też planu wydatków inwestycyjnych na ten rok. To obecnie 3,1 mld zł, czyli o 400 mln zł mniej niż zakładano wcześniej. Suma ta w dużej mierze obejmuje inwestycje w sklepy. Pierwotnie LPP miała ich otworzyć w br. 1,5 tys. Obecnie plan mówi o 1,2 tys. nowych otwarć (brutto, czyli z pominięciem zamykanych obiektów). 1,1 tys. to sklepy Sinsay, których liczba miała pierwotnie podwoić się z około 1,5 tys. na koniec roku 2024-25.

Czytaj więcej

Analitycy o planie LPP: pozytywne zaskoczenie

Zarząd tłumaczy ścięcie planu dbałością o wyniki grupy w dłuższym terminie. Chce zadbać o jakość lokalizacji, co sugeruje, że część wcześniej zaplanowanych nie rokowała. W prezentacji podano, że ograniczenie planu dla Sinsay o 400 punktów dotyczy sklepów w formacie „mini” (450-550 mkw.). Były rentowne, ale nie wystarczająco – poniżej średniej rentowności w grupie. Z prezentacji wynika, że spółka chce wrócić do tych projektów po optymalizacji oferty.   

Analityk: prognozy biur pójdą w dół 

- Już wcześniej zakładałem, że prognoza spółki jest zbyt ambitna, jednak nowe plany spółki implikują niższe wyniki w stosunku do moich oczekiwań, także widzę potencjał do obniżenia swoich prognoz wyniku EBITDA na 2025 rok o ok. 5 proc. Konsensus również będzie się obniżał, wobec czego oczekuję negatywnej reakcji rynku – skomentował na naszą prośbę Janusz Pięta, analityk biura maklerskiego mBanku.

Dobra wiadomość jest taka, że zarząd LPP nie przedstawił w prezentacji korekty planów średnioterminowych.

Czytaj więcej

Marcin Bójko z LPP: Myślę, że odbudowaliśmy zaufanie inwestorów

Gdańska spółka opublikowała nowy plan razem z wynikami za pierwszy kwartał zakończony 30 kwietnia. Analitycy, którzy spodziewali się, że rezultaty będą lepsze niż średnia prognoz biur maklerskich (pisaliśmy o tym w tym tygodniu) – nie pomylili się.

Zysk operacyjny, EBITDA i netto okazały się sporo wyższe od oczekiwań.

W ciągu trzech miesięcy zakończonych 30 kwietnia Grupa LPP wykazała prawie 5 mld zł przychodu (4,95 mld zł, wzrost o 15 proc. rok do roku), 938 mln zł zysku EBITDA (wzrost o 18,9 proc.), 464 mln zł zysku operacyjnego (plus 12,9 proc.) oraz 334 mln zł zysku netto (plus 21 proc.).

Średnia prognoz biur ankietowanych przez „Parkiet” przewidywała, że przychody wyniosą 4,93 mld zł, EBITDA 887 mln zł, a zysk netto spadnie do 242 mln zł.

Grupa LPP, największy krajowy detalista odzieżowy prowadzący m.in. sklepy Sinsay i Reserved, skorygowała prognozę przychodów na rok obrotowy 2025-26 o 2 mld zł. Zamiast 25-26 mld zł planuje obecnie wypracowanie do końca stycznia przyszłego roku 23-24 mld zł. Zarząd spółki, któremu przewodzi Marek Piechocki, tłumaczy korektę słabszymi od oczekiwanych wynikami trwającego drugiego kwartału. Szyki firmie popsuć miała pogoda, czyli relatywnie chłodny maj.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polacy znów wypalają więcej nielegalnych papierosów. Odwrócenie trendu
Handel
Pepco odcina chore i słabsze gałęzie
Handel
Pepco sprzedaje podupadającą sieć. Wysyła też w rynek ciekawy sygnał
Handel
Jest porozumienie USA-Chiny. Widmo wojny handlowej oddalone
Handel
Polskie e-sklepy eksportują coraz więcej. Korzystają z platformy Amazon