Aktualizacja: 07.03.2025 04:01 Publikacja: 27.11.2024 05:09
Amerykański prezydent elekt Donald Trump znów zaczyna straszyć podwyżkami ceł
Foto: shutterstock
„20 stycznia, w ramach jednego z moich pierwszych dekretów, podpiszę wszystkie potrzebne dokumenty do tego, by nałożyć na Meksyk i Kanadę 25-proc. cło obowiązujące na wszystkie produkty napływające do Stanów Zjednoczonych, poprzez ich śmieszne otwarte granice. Te cła pozostaną w mocy, aż narkotyki, a w szczególności fentanyl, oraz nielegalni imigranici zaprzestaną inwazji naszego kraju” – napisał prezydent elekt Donald Trump na platformie społecznościowej Truth Social. Zagroził, że nałoży na produkty z Chin dodatkowe cło wynoszące 10 proc. Powiązał je z napływem fentanylu do USA. „Prowadziłem wiele rozmów z Chinami dotyczących ogromnego napływu narkotyków, a szczególnie fentanylu do USA. Nie przyniosły one jednak rezultatów” – napisał Trump.
Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Kanada nie jest zadowolona z tej decyzji
Kolejny sezon na wodzie zbliża się wielkimi krokami
Nic jeszcze nie jest przesądzone, ale na włoskim rynku mody już widać widmo spektakularnego przejęcia: Prada może przejąć swojego konkurenta, Versace. Najwyraźniej osiągnięto już porozumienie w sprawie ceny. Inne marki luksusowe również są obecnie w sprzedaży.
Warren Buffet ostrzega przed cłami Donalda Trumpa. Według inwestora będą one miały bardzo negatywny wpływ: mogą wywołać inflację i zaszkodzić amerykańskim konsumentom. „Cła są właściwie takie, mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny” - powiedział Buffett w telewizji CBS.
Zysk netto rosyjskiego koncernu diamentowego Alrosa był w minionym roku 4,4-krotnie niższy w ujęciu rocznym. Koncern zwiększył zadłużenie i zapasy niesprzedanych diamentów.
Po miesięcznym zawieszeniu Biały Dom przywraca potężne cła na import dóbr z Meksyku i Kanady oraz wprowadza dodatkową taryfę na towary z Chin. Prezydent USA Donald Trump wyznaczył nowy termin.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Brak wydania opinii w określonym terminie przez instytucję oznaczałby de facto jej zgodę – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, jeden z czterech prezydentów, który pracuje w zespole deregulacyjnym Rafała Brzoski.
Katowice kontynuują rozwój infrastruktury rowerowej. Pod koniec ub.r. oficjalnie udostępniono rowerzystom pierwszą w stolicy województwa śląskiego velostradę. Aktualnie miasto prowadzi prace związane z przygotowaniem i realizacją kolejnych rowerowych projektów.
W pierwszych dniach marca Krynica-Zdrój po raz drugi w historii stanie się światową stolicą snowboardu alpejskiego. Ponad 120 zawodniczek i zawodników z 17 krajów rywalizować będzie o punkty FIS Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym, a wśród faworytów do podium są biało-czerwoni. Bilety na jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu zimowego w Polsce są jeszcze dostępne na platformach goingapp.pl i empikbilety.pl.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. „The New York Times” informuje, że dostawy broni z USA na Ukrainę zostaną wznowione po podpisaniu przez Wołodymyra Zełenskiego umowy surowcowej.
Premier Włoch Giorgia Meloni zasugerowała rozszerzenie artykułu 5 NATO na Ukrainę bez przyznawania jej członkostwa w sojuszu - informuje "Financial Times".
Po groźbach ze strony Donalda Trumpa liderzy Hamasu zapowiedzieli, że pozostali przy życiu izraelscy zakładnicy zostaną uwolnieni tylko w zamian za trwałe zawieszenie broni w Strefie Gazy.
Zgodnie z przewidywaniami, czwartkowe posiedzenie klubu PiS - które rozpoczęło się po 20:00 - posłużyło do mobilizacji partii wokół kampanii Karola Nawrockiego. Posłowie PiS mają m.in. odwiedzić i przeprowadzić spotkania w każdej gminie w Polsce. Tych jest ponad 2400.
Liderzy partii opozycyjnej nie zaprzeczają, że rozmawiają z ludźmi z otoczenia prezydenta USA. Przekonują jednak, że nie dążą do przyśpieszenia wyborów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas