Producentów napojów zelektryzowały informacje z projektu rozporządzenia do tzw. ustawy o SUP (single use plastic - red.), rozesłanego do konsultacji przez ministerstwo klimatu i środowiska.
Problem z pozoru jest groszowy: stawka za wprowadzanie plastikowych
butelek na rynek wzrośnie z zapowiadanej opłaty 1 gr za butelkę do 20 gr
za butelkę. Jednak - to kwestia skali. Choć brakuje oficjalnych danych - ile butelek PET powstaje w Polsce, to
dla porównania, rzadziej używanych butelek szklanych wyprodukowano w ubiegłym roku aż 4,2 mld sztuk.
W wysłanym właśnie do konsultacji projekcie rozporządzenia, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało stawkę 20 groszy za każdą wprowadzaną na rynek plastikową butelkę z wodą, sokiem, czy np. kefirem.
Propozycja oburzyła producentów żywności, którzy uważają, że taka skala podwyżek nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego i przeczy opinii Ministerstwa Klimatu i Środowiska załączonej do projektu ustawy w lutym 2023 r., zawartej w Ocenie Skutków Regulacji, że opłata w wysokości 1 gr za sztukę lub, odpowiednio, za kg produktu jednorazowego użytku, o którym mowa w załączniku nr 9 do ustawy, pozwoli na właściwe zagospodarowanie odpadów powstałych z tych produktów, a tym samym ograniczenie zanieczyszczenia środowiska, w szczególności środowiska morskiego.
Chodzi o projekt rozporządzenia dotyczącego ustawy wdrażającej do polskich przepisów dyrektywę nr 2019/904 w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (SUP). Opłata nakładana jest na producentów, którzy wprowadzają na rynek np. wodę, mleko, czy soki w plastikowych butelkach o pojemności do 3 litrów.. Projekt nie dotyczy zupełnie butelek szklanych. Branża uważa te praktyki za niedopuszczalne.