Reklama
Rozwiń
Reklama

Sklepy otwarte, a kupujemy i tak online

We wrześniu udział handlu internetowego wzrósł do 8,4 proc. sprzedaży detalicznej. Realnie jest jeszcze wyższy.

Publikacja: 21.10.2021 12:06

Sklepy otwarte, a kupujemy i tak online

Foto: Adobe Stock

GUS podał właśnie, że we wrześniu w porównaniu z sierpniem br. odnotowano wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących o 5 proc. Oznacza to, że udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej zwiększył się z 7,9 proc. w sierpniu do 8,4 proc. we wrześniu br.

Jak podał GUS wzrost udziału sprzedaży przez internet zaobserwowano w większości grup, przy czym największy wykazały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup 'prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach' (z 19,4 proc. przed miesiącem do 22,5 proc.) oraz 'tekstylia, odzież, obuwie' (odpowiednio z 19 proc. do 21,9 proc.). Niewielki spadek udziału sprzedaży przez internet zaobserwowano w jednostkach z grupy '„meble, rtv, agd' (z 16,3 proc. przed miesiącem do 16,2 proc.) - czytamy w komunikacie.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Handel
AliExpress blokuje chińskiego sprzedawcę lalek erotycznych. Przypominały dzieci
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Handel
Konsument w świecie nowych cyfrowych możliwości
Handel
Centra handlowe wciąż tracą klientów
Handel
Betonowe blokady i monitoring: tak wyglądają jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Handel
Sprzedaż detaliczna w październiku w górę. Są nowe dane GUS
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama