Reklama

Chiński biznes porzuca Litwę, nadciąga biznes tajwański

Chińczycy zrywają swoje biznesowe kontakty z Wilnem. Wycofali się m.in. z połączenia kolejowego. To pochodna wspierania Tajwanu przez Wilno. Litwa może na tym zyskać więcej niż na utracie kontaktów z Chinami.

Aktualizacja: 20.08.2021 15:53 Publikacja: 20.08.2021 15:38

Chiński biznes porzuca Litwę, nadciąga biznes tajwański

Foto: AdobeStock

W tym tygodniu chińskie koleje zapowiedziały, że pociągi z Chin nie przyjadą już na Litwę - firmy logistyczne będą musiały organizować import przez Polskę. Ale nie rozpaczają z tego powodu.

„Zanim zaczęliśmy przewozić towary pociągami z Chin do Wilna, przez kilka lat przewoziliśmy je na Litwę przez Polskę. Najprawdopodobniej z powodu tej sytuacji, przynajmniej na jakiś czas, przepływy towarów znów będą musiały zostać przekierowane na polskie trasy. Czas dostawy towarów nieznacznie się wydłuży, a koszty transportu wzrosną, ponieważ wszystko będzie musiało być dostarczone ciężarówkami z innego kraju. Nie wpłynie to jednak na sam przepływ towarów" - powiedział agencji BNS Tomas Jankauskas, szef działu transportu morskiego i kolejowego firmy logistycznej ACE Logistics.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Handel
Cła Donalda Trumpa: Indie mierzą się z 50-procentowymi taryfami na swoje towary
Handel
Donald Trump grozi nowymi cłami. Branża meblowa na celowniku
Handel
Kanada zlikwiduje wiele ceł na towary z USA. Chce naprawić relacje z Donaldem Trumpem
Handel
VRG upraszcza grupę Lilou i liczy zyski. Z optymizmem patrzy w drugie półrocze
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Handel
Szturm Polaków na produkty używane, ogromny wzrost sprzedaży
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama