– Widzimy jednak zmianę tendencji zakupowych klientów, którzy w coraz większym stopniu dostosowują swoje plany w tym zakresie do obowiązujących regulacji prawnych (przeniesienie planowanych zakupów na inny dzień tygodnia). Sądzimy zatem, że w 2019 roku możemy spodziewać się mniejszego wpływu zakazu handlu w niedziele niż rok wcześniej – dodaje czołowa firma obuwnicza.
Walczyć z takimi ograniczeniami pozwala też specjalizacja, centra outletowe nie notują spadków, ponieważ ich klient jest zmotywowany – skoro decyduje się na przyjazd, to na zakupy. – Centra Factory notują wzrost wartości sprzedaży, mimo wyłączenia niedziel z handlu – w ubiegłym roku na poziomie 1 proc. do 7 proc. w pierwszym kwartale tego roku – mówi Magdalena Chachulska, dyrektor operacyjna Ninver w Polsce.
– To efekt skutecznych kampanii marketingowych i akcji prosprzedażowych, prowadzonych przez zarządcę i poszczególnych najemców, ale też systematycznej pracy nad ulepszaniem doświadczeń zakupowych – unowocześniania wnętrz, rozbudowy oferty dodatkowej i samej specyfiki zakupów outletowych – dodaje.
– Wzmacniamy ofertę restauracji i kawiarni w centrach, jednak nadal ich funkcją pozostanie uzupełnienie propozycji zakupowej salonów outletowych – mówi Agnieszka Baczyńska, dyrektor działu najmu Neinver.
Klienci nie lubią zmian
Klienci do zaostrzania zmian podchodzą sceptycznie, o ile wariant pośredni, np. dwie niedziele handlowe miesięcznie, nieźle się przyjął, o tyle szersze ograniczenia się nie podobają. Z badania programu Payback wynika, że pełen zakaz nie podoba się 60 proc. Polaków.
– Badania rynkowe potwierdzają, że w Polsce mamy do czynienia z coraz silniejszym trendem e-commerce. Mając na uwadze, że od początku przyszłego roku zakaz handlu zostanie rozszerzony na wszystkie niedziele, możemy się spodziewać większej częstotliwości zakupów online – mówi Robert Olędzki, Digital Business Director w Payback Polska.