Według ekspertów, w 2014 roku gospodarka eurolandu urosła o 0,8 proc.. Choć oznacza to istotną poprawę wobec 2013 roku, to w stosunku do dekady poprzedzającej kryzys z 2008 roku, roczna dynamika PKB będzie niższa o ponad 0,5 pkt. proc. Najważniejszymi czynnikami wzrostu w tej części świata będą: osłabienie euro połączone z poprawą koniunktury zagranicznej, taniejąca ropa naftowa oraz wprowadzone reformy gospodarcze.
W ocenie ekspertów głównym motorem powolnego wychodzenia z kryzysu w strefie euro będzie rosnący eksport. Według prognoz, w 2015 roku powinien on się zwiększyć o 3,7 proc, a w kolejnych latach nawet o 4 proc. w skali roku. Będzie się tak działo głównie za sprawą wychodzenia z kryzysu Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych oraz wzrostu konkurencyjności cenowej europejskich towarów i usług z powodu osłabienia euro.
Tym, co negatywnie wpływa na europejski handel zagraniczny i gospodarkę, są obustronne sankcje gospodarcze na linii Rosja – Unia Europejska. Ich skutki uderzają przede wszystkim w gospodarkę Niemiec. Szacunki wskazują, że sankcje mogą oddziaływać w kierunku obniżenia PKB naszego zachodniego sąsiada o ok. 0,3 proc. rocznie. Niemieccy przedsiębiorcy są bardziej pesymistyczni - ich zdaniem efekt ten wyniesie aż 1 proc. PKB.
Nie bez znaczenia dla europejskiej gospodarki są spadające ceny ropy. Po 15 kolejnych kwartałach, kiedy za baryłkę płacono powyżej 100 dolarów, jej cena spadła do ok. 60 dolarów pod koniec 2014 roku. Oznacza to dodatkowe oszczędności w budżetach gospodarstw domowych, a co za tym idzie, szansę na zwiększenie krajowej konsumpcji. Według prognoz, dzięki taniejącej ropie, wzrost realnego dochodu rozporządzalnego konsumentów w 2015 roku będzie wyższy o co najmniej 0,3 pkt. proc. w stosunku do wrześniowej prognozy EY.
Słabe efekty reform
Reformy wprowadzone w krajach strefy euro zaczynają przynosić pewne skutki, nawet wśród peryferii strefy euro. Zdaniem EY w 2015 roku PKB Hiszpanii wzrośnie o 2 proc., Grecji o 1,7 porc., a Portugalii o 1,3 proc. Gorsze prognozy dotyczą wzrostu PKB na Cyprze (0,3 proc.) i we Włoszech (0,1 proc.).