Aktualizacja: 14.01.2015 13:48 Publikacja: 14.01.2015 13:48
Bruksela złagodziła dyscyplinę budżetową. Dla tych krajów, które inwestują i przeprowadzają reformy strukturalne.
Foto: Bloomberg
Teoretycznie nic się nie zmienia: żaden kraj UE nie może mieć deficytu budżetowego wyższego niż 3 procent Produktu Krajowego Brutto, a dług może sięgać maksymalnie 60 proc. PKB. Ponadto każdy musi w średnim terminie dążyć do równowagi budżetowej. Takie są reguły Paktu Stabilności i Wzrostu i dla ich zmiany nie ma w UE większości. Ale Komisja Europejska znalazła sposób, by te traktatowe zapisy stały się w czasach kryzysu bardziej znośne. Bo okazało się, że uparte trzymanie się litery prawa powoduje, przeciągającą się stagnację gospodarczą. Bruksela proponuje więc elastyczną interpretację, która ma zachęcić kraje dla inwestycji i do reform.
Mija rok pracy koalicji kierowanej przez Donalda Tuska. Przedsiębiorcy liczyli na więcej, ale doceniają niektóre działania rządu. Niezmiennie domagają się wicepremiera koordynującego działania gospodarcze.
Rozczarowanie. Tak biznes i eksperci kwitują pierwszy rok rządu Donalda Tuska, choć rozumieją, że miał on pod górkę.
Polska gospodarka rośnie wolniej od oczekiwań. Inflacja, choć pójdzie w górę, nie jest postrzegana jako problem. Znacznie poważniejsze zagrożenia to m.in. sytuacja zewnętrzna. To główne wnioski z najnowszych badań Europejskiego Kongresu Finansowego.
Nie da się finansować wszystkich dziedzin po równo – twierdzi Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. I zapowiada, że trzeba wyznaczyć – ponad politycznymi podziałami – kluczowe obszary badań w polskiej nauce.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Osiemdziesiąt milionów złotych na godzinę. Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztuje wszystkich Rosjan wojna rozpętana przez Putina. Wydatki Kremla na wojnę ustanowiły nowy rekord. Tyle nie wydawał nawet Związek Sowiecki.
W poniedziałek Bank Rosji przelał blisko bilion rubli do banków państwowych, aby w ten sposób zapełnić budżet wojskowy Putina. Ale to wciąż za mało. Na zbrodniczą wojnę do końca roku rosyjski reżim potrzebuje dodatkowo 1,5 bln rubli (60 mld zł).
W 2025 roku Ukraina będzie potrzebować około 38 mld dol. finansowania zewnętrznego. To o 3 mld dol. mniej niż w tym roku.
Rentowności polskich papierów skarbowych są już dość wysokie. Mogą one jeszcze wzrosnąć – jednak nie z powodu rzeczywistych problemów gospodarki polskiej, ale z powodu „atmosfery kryzysu” generowanej przez komentatorów lekkomyślnie nadużywających sformułowań o „zagrożeniach stabilności makroekonomicznej”.
Mamy najdroższy Trybunał Konstytucyjny w historii. Roczne wydatki na utrzymanie tej instytucji wzrosły prawie dwukrotnie podczas kadencji Julii Przyłębskiej. To ma się zmienić. Sejm obciął właśnie budżet TK na przyszły rok.
Mundurowi są rozczarowani uchwaloną przez Sejm ustawą budżetową na 2025 rok, która zakłada tylko 5-proc. podwyżkę dla funkcjonariuszy publicznych. NSZZ Policjantów domagał się wzrostu wynagrodzeń o 15 proc. i ogłosił akcję protestacyjną.
232 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy zagłosowało za przyjęciem projektu ustawy budżetowej. „Jedność Koalicji wzorowa” – cieszył się po głosowaniu Donald Tusk. „Walec jedzie dalej” – zapowiedział premier.
Sejm w piątek uchwalił ustawę budżetową na rok 2025. Zakłada ona, że dochody budżetu wyniosą 632,6 mld zł, wydatki nie przekroczą 921,6 mld zł, a deficyt sięgnie maksymalnie 289 mld zł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas