Aktualizacja: 14.01.2015 13:48 Publikacja: 14.01.2015 13:48
Bruksela złagodziła dyscyplinę budżetową. Dla tych krajów, które inwestują i przeprowadzają reformy strukturalne.
Foto: Bloomberg
Teoretycznie nic się nie zmienia: żaden kraj UE nie może mieć deficytu budżetowego wyższego niż 3 procent Produktu Krajowego Brutto, a dług może sięgać maksymalnie 60 proc. PKB. Ponadto każdy musi w średnim terminie dążyć do równowagi budżetowej. Takie są reguły Paktu Stabilności i Wzrostu i dla ich zmiany nie ma w UE większości. Ale Komisja Europejska znalazła sposób, by te traktatowe zapisy stały się w czasach kryzysu bardziej znośne. Bo okazało się, że uparte trzymanie się litery prawa powoduje, przeciągającą się stagnację gospodarczą. Bruksela proponuje więc elastyczną interpretację, która ma zachęcić kraje dla inwestycji i do reform.
Przeczytaliśmy oficjalne programy wyborcze. Co kandydaci na prezydenta - Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sław...
Programy gospodarcze kandydatów na prezydenta przynoszą egzotyczny wachlarz propozycji, od utworzenia przystani...
W obliczu dynamicznych przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych polskie przedsiębiorstwa stoją prz...
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas