Reklama
Rozwiń
Reklama

Miliardy na budowę jednorożców. Ale chodzi o coś więcej niż tylko start-upy

Nad Wisłą mają powstać kolejne firmy o potencjale jak InPost, czy Eleven Labs. W przyszłości byłyby kołem zamachowym polskiej gospodarki. Taka jest idea Innovate Poland – programu, który ruszy w ciągu paru miesięcy.

Publikacja: 14.11.2025 18:08

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Na czym polega i jakie cele ma program Innovate Poland?
  • Jakie źródła finansowania są zaangażowane w projekt Innovate Poland?
  • Dlaczego duże instytucje finansowe są zainteresowane współpracą z Innovate Poland?
  • Jakie są oczekiwania względem długoterminowych efektów programu Innovate Poland?

Potwierdziły się informacje „Rzeczpospolitej” co do nowego rządowego programu, mającego stać się kołem zamachowym dla inwestycji i innowacji. Ogłoszony właśnie oficjalnie projekt Innovate Poland (nazywany też tzw. planem Domańskiego), wzorowany na francuskim rządowym planie Tibiego, zakłada, że w rodzime innowacyjne firmy o dużym potencjale wzrostu w ciągu najbliższych lat może zostać wpompowane nawet 10 mld zł. Cel? Zbudowanie nad Wisłą kolejnych potentatów, jak InPost, czy ElevenLabs, a więc firm, które same inwestują w kolejne spółki z potencjałem.

Jaka jest struktura Innovation Poland?

Idea Innovate Poland jest tożsama z planem Tibiego – chodzi o zbudowanie długoterminowej struktury wzrostu gospodarczego. – To inwestycja w przyszłość polskiej gospodarki, jej siłę, odporność i zdolność do konkurowania na globalnych rynkach. Zadaniem państwa jest tworzyć warunki, w których kapitał, talent i technologia mogą rosnąć szybciej, dlatego uruchamiamy mechanizm mający zasilić rynek nie tylko finansowaniem, ale wyznaczy nowy standard współpracy – mówi Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki.

Platforma Innovate Poland ma połączyć kapitał publiczny i prywatny. Na początek angażują się w ten projekt BGK, PFR Ventures i PZU, ale instytucji finansowych, funduszy VC i PE ma przybywać. W pierwszej fazie zainwestowane zostanie 4 mld zł. I tak w części Future Tech Poland, która ma zwiększyć skalę dotychczasowych inwestycji w fundusze wysokiego ryzyka w naszym kraju, BGK i Europejski Fundusz Inwestycyjny wyłożą 1,5 mld zł, z kolei w części Innovate PL FoF, w ramach tzw. funduszu funduszy, ma trafić 2,4 mld zł. W drugim przypadku chodzi o nowy kapitał na inwestycje w fundusze private equity, private debt i VC, angażujący partnerów instytucjonalnych. W tej części zaangażowały się PFR, BGK i PZU. Całościowy plan zakłada, że inwestorzy, którzy dołączą do rządowej inicjatywy, wyasygnują kolejne 4 mld zł. W sumie chodzić ma więc o 8 mld zł. Mikołaj Raczyński, wiceprezes PFR, twierdzi, że to jednak konserwatywne założenie. Projekty finansowane w ramach planu Domańskiego miałyby być bowiem na tyle atrakcyjne, że jak magnes przyciągałyby kolejnych inwestorów. Stąd szacuje się, że w praktyce może być mowa w sumie o 10 mld zł.

Czytaj więcej

Polski rynek start-upów ożyje? Potężny zastrzyk pieniędzy od PFR
Reklama
Reklama

Projekt ma czteroletni horyzont, jest inwestycyjny, ale cały proces budowy i finansowania start-upów to przedsięwzięcie, które może trwać kilkanaście lat.

Budowa jednorożców „to dobry biznes”

Wedle założeń wstępnych pieniądze z programu trafią do 250 innowacyjnych spółek. W ramach Future Tech Poland tzw. tickety inwestycyjne mają oscylować na poziomie 4 mln euro. W przypadku Innovate PL FoF, gdzie strategia zakłada 60-proc. udział PE, 20-proc. private credit i 20-proc. „late VC”, średni wkład w dany projekt ma sięgać 10 mln euro.

Pieniądze mają stać się motorem dla rozwoju start-upów. Chodzi o wyhodowanie polskich jednorożców (innowacyjnych spółek wycenianych na co najmniej 1 mld dol.). Dziś mamy ich jak na lekarstwo. Stąd Innovate Poland nakierowano na spółki najbardziej jakby rozwojowe, bez określania konkretnych branż. W PFR nie ukrywają jednak, że liczą, iż nowa platforma przyczyni się do powstania wyspecjalizowanych funduszy, czy to w AI, tzw. deep tech, projektach podwójnego zastosowania (dua-use), czy biotechnologiach.

– Nie ograniczamy strategii inwestycyjnej w żaden sposób, jest to decyzja zarządzających funduszami. Dziś nie mamy dziesiątek funduszy, które specjalizują się w konkretnych dziedzinach, ale – jeśli ten program się uda – to za kilka lat ma szansę to się zmienić – wskazuje Mikołaj Raczyński.

Warto zauważyć też, że program ma przyciągać dużych partnerów finansowych, którzy dotąd w Polsce często nie widzieli dla siebie odpowiednich projektów inwestycyjnych (bo były zbyt małe). Na razie pionierem, który dołączył do Innovate Poland został PZU.

Czytaj więcej

Jarosław Dąbrowski, członek zarządu BGK: Będą duże pieniądze na międzynarodową ekspansję polskich firm
Reklama
Reklama

– Jako pierwszy i największy partner komercyjny w tym projekcie zainwestujemy w Innovate PL FoF. Dlaczego? Bo widzimy w tym dobry biznes. W ramach takiego dużego, zróżnicowanego portfela funduszy PE, VC i private debt możemy osiągnąć bardzo atrakcyjną stopę zwrotu – podkreśla Bogdan Benczak, p.o. prezesa największego polskiego ubezpieczyciela.

Klucz to technologie „local content”

Jak ocenia Tomasz Snażyk, prezes AI Chamber, kluczowym dla powodzenia tego typu inicjatyw jest mobilizacja i uruchomienie prywatnego kapitału na inwestycje w innowacyjne spółki. – To dokładnie ten kierunek, który zadziałał we Francji w ramach planu Tibiego – pobudzenie długoterminowego kapitału instytucjonalnego do inwestowania w rodzime technologie i przedsiębiorstwa – tłumaczy.

Liczy, że i w naszym kraju będzie podobnie. Również Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy Central Europe, ma spore oczekiwania. Jego zdaniem inicjatywy jak Innovate Poland stanowią mocne wsparcie dla rozwoju i „powinny zaadresować potrzeby wielu innowacyjnych projektów czekających dzisiaj na realizację”.

– A tych nie brakuje. Dla przykładu nasz portfelowy Skeleton Technologies jest zainteresowany inwestycjami w Polsce w obszarach infrastruktury dla sztucznej inteligencji, z uwzględnieniem budowy własnych centrów danych AI oraz rozwoju działalności w zakresie neocloud i usług typu GPU-as-a-service. Ale do wykonania kolejnego, ostatecznego kroku, potrzebuje zmobilizowania finansowania w naszym kraju. Tylko w tym przypadku mówimy o 0,5 mld euro, a podobnych projektów w kolejce stoi więcej – przekonuje Budzanowski. I zaznacza, że obecnie mamy „formatywny moment w historii przemysłu i rozwoju technologii”, bo z jednej strony są technologie przemysłowe z Chin w sektorze energetycznym, zaś z drugiej – tania energia oraz infrastruktura AI z USA.

– Musimy w tej trudnej przestrzeni odnaleźć swoje miejsce dla technologii „local content” – komentuje. – W tym celu potrzebujemy kapitału inwestycyjnego, który będzie bardziej „risk averse”, a nie wspierał tylko powtarzalne procesy technologiczne i przemysłowe – kontynuuje nasz rozmówca. I wskazuje, że to ryzyko będzie mniejsze, jeśli finansowanie będzie prywatno-publiczne.

Reklama
Reklama

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Na czym polega i jakie cele ma program Innovate Poland?
  • Jakie źródła finansowania są zaangażowane w projekt Innovate Poland?
  • Dlaczego duże instytucje finansowe są zainteresowane współpracą z Innovate Poland?
  • Jakie są oczekiwania względem długoterminowych efektów programu Innovate Poland?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Potwierdziły się informacje „Rzeczpospolitej” co do nowego rządowego programu, mającego stać się kołem zamachowym dla inwestycji i innowacji. Ogłoszony właśnie oficjalnie projekt Innovate Poland (nazywany też tzw. planem Domańskiego), wzorowany na francuskim rządowym planie Tibiego, zakłada, że w rodzime innowacyjne firmy o dużym potencjale wzrostu w ciągu najbliższych lat może zostać wpompowane nawet 10 mld zł. Cel? Zbudowanie nad Wisłą kolejnych potentatów, jak InPost, czy ElevenLabs, a więc firm, które same inwestują w kolejne spółki z potencjałem.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Warszawa liderem prestiżowego europejskiego rankingu. Znacznie powyżej średniej
Gospodarka
Zaskakujący amerykański atak na unijny Pakiet Omnibus
Gospodarka
Rozpadająca się infrastruktura i wysokie zadłużenie. Niemieckie miasta na skraju załamania
Gospodarka
Rusza „Plan Domańskiego", będą miliardy na innowacje
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Gospodarka
Rządowa Rada Ludnościowa: Chcemy więcej dzieci? To zadbajmy o zdrowie i edukację
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama