"Rating Rosji na poziomie BBB jest wspierany przez stabilny poziom zewnętrznej równowagi fiskalnej i najniższy poziom długu publicznego w stosunku do PKB w grupie porównawczej" - podała agencja w komunikacie. Są jednak także zagrożenia: „Czynnikom tym przeciwstawia się ryzyko geopolityczne, słabe zarządzanie (państwem-red) w porównaniu z innymi krajami, niski potencjalny wzrost PKB i duża zależność od zasobów” - cytuje raport agencja TASS.
Fitch zwróciła również uwagę, że doniesienia o nagromadzeniu sił rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą zwiększają ryzyko geopolityczne i prawdopodobieństwo sankcyjne tego kraju. Eksperci twierdzą jednak, że prawdopodobieństwo faktycznej inwazji pozostaje niejasne. W scenariuszu bazowym Fitch nie spodziewa się więc, że konflikt z Ukrainą przerodzi się w otwartą wojnę.
Inne jest stanowisko agencji w sprawie kolejnych sankcji. Fitch uważa, że ich ryzyko za wysokie. Ale, zdaniem agencji, nie będą to sankcje na dużą skalę wobec rosyjskiego sektora energetycznego lub takie, które uniemożliwiłyby rosyjskim bankom dokonywanie transakcji w dolarach amerykańskich. Eksperci Fitch uważają, że kwietniowe sankcje USA wobec rosyjskiego długu publicznego denominowanego w rublach miały niewielki wpływ – częściowo ze względu na nałożone wcześniej ograniczenia udziału zagranicznego w rynku pierwotnym oraz zdolność rosyjskich banków do „absorbowania” obligacji skarbowych.
Fitch prognozuje wzrost PKB Rosji do 4,4 proc. w 2021 r. dzięki ożywieniu popytu krajowego, a następnie spowolnieniu do 2,6 proc. w 2022 r. Firma podtrzymała prognozę dalszego spowolnienia wzrostu PKB do 2,0 proc. w 2023 r. w związku ze spadkiem produkcji ropy naftowej i mniejszym prawdopodobieństwem spowolnienia gospodarczego.
Agencja przewiduje również dalszy wzrost bazowej stopy procentowej Banku Rosji o 75 punktów bazowych, do 8,25 proc. w grudniu. Fitch szacuje, że rosyjska inflacja spadnie do 4,4 proc. na koniec 2022 roku i powróci do celu 4 proc. w 2023 roku.