Rynek na razie jest przekonany, że amerykańska Rezerwa Federalna obniży w środę swoją główną stopę procentową o 25 pkt baz. do przedziału wynoszącego 1,5 proc. -1,75 proc. Analitycy Goldman Sachs określają prawdopodobieństwo tego ruchu na 95 proc. Twierdzą jednak też, że będzie to najprawdopodobniej ostatnia obniżka stóp w tym cyklu luzowania polityki pieniężnej. Szef Fedu Jerome Powell sygnalizował przecież latem, że ta seria cięć to tylko „dostosowanie w środku cyklu". Rezerwa Federalna od lipca dokonała już dwóch obniżek stóp procentowych po 25 pkt baz.
– Silne sygnały napływające od przywództwa Fedu wskazują, że umiarkowane złagodzenie wojny handlowej widoczne od września nie powstrzyma ich przed dokończeniem serii cięć o 75 pkt baz. będącym „dostosowaniem w środku cyklu" w stylu lat 90. – twierdzi Spencer Hill, ekonomista Goldman Sachs.
– Wygląda na to, że słabną międzynarodowe czynniki ryzyka, którymi Fed uzasadniał cięcia stóp – wskazuje Drew Matus, strateg z MetLife Investment Management. Te czynniki ryzyka to m.in. sprawa brexitu oraz amerykańsko-chińska wojna handlowa. Inwestorzy uwierzyli, że w przypadku obu z nich uda się uniknąć najgorszych scenariuszy. Matus zwraca jednak uwagę, że w tym samym czasie pojawiają się sygnały mówiące o spowolnieniu gospodarki USA, np. spadek sprzedaży detalicznej o 0,3 proc. m./m. we wrześniu. – Jeśli obetną stopy teraz, to mogą wzmocnić aktywność gospodarczą w świątecznym sezonie zakupowym – dodaje Matus.
Fed luzuje jednak politykę pieniężną nie tylko za pomocą obniżek stóp. 15 października rozpoczął program zakupów amerykańskich bonów skarbowych, mający opiewać początkowo na 60 mld dol. miesięcznie. Rezerwa Federalna podkreśla, że tych zakupów nie można porównywać do programu QE, gdyż mają one służyć nie stymulowaniu gospodarki, ale zwiększaniu rezerw banków i poprawie płynności na rynku. Poprawie płynności mają też służyć prowadzone przez Fed operacje repo, które nabierają siły. W ramach tych operacji Rezerwa Federalna oferuje bankom pożyczki pod zastaw aktywów o wysokiej jakości, takich jak np. obligacje rządowe. W czwartek zwiększyła fundusze oferowane w ramach jednodniowych (overnight) pożyczek repo z 75 mld dol. do 120 mld dol. Jednocześnie powiększyła dostępną pulę terminowych pożyczek repo z 35 mld USD do 45 mld dol.