Środowe notowania na GPW rozpoczęły się od symbolicznych wzrostów. Już po kilkunastu minutach stało się jasne, że strona kupująca jest bardzo słaba. Indeksy spadły pod kreską, a w kolejnych godzinach skala przeceny konsekwentnie się pogłębiała. Na finiszu sesji WIG spadł o 0,51 proc., a WIG20 zanotował 0,74-proc. przecenę do 2343,39 pkt.
Warto jednak podkreślić, że spadkom nie towarzyszyły wysokie obroty. Wręcz przeciwnie – były niepokojąco niskie. W trakcie całej sesji właściciela zmieniły walory o wartości niewiele ponad 0,5 zł. To fatalny wynik - nawet jak na okres wakacyjny.
Największym zainteresowaniem inwestorów w środę cieszyły się akcje PKO?BP oraz Pekao, ale w obu przypadkach zdecydowanie dominowali sprzedający. W gronie największych spółek pozytywnie wyróżniał się Tauron. Z kolei na szerokim rynku – już kolejny dzień z rzędu – mocno taniały walory Ganta. Zarząd w oficjalnym komunikacie potwierdził, że sąd w poniedziałek zdecydował o likwidacji majątku spółki. Na finiszu sesji za akcję Ganta płacono tylko 0,22 zł, co oznaczało blisko 30-proc. przecenę.
W środę obserwowaliśmy dobrze znany w ostatnich miesiącach scenariusz: nasza giełda traciła, podczas gdy na zachodzie dominowali kupujący. Również w USA inwestorzy rozpoczęli środową sesję w dobrych nastrojach. Dow Jones zyskał 0,31 proc., a S&P 500 poszedł w górę o 0,34 proc. To odreagowanie było spodziewane, bo dzień wcześniej na Wall Street obserwowaliśmy solidną przecenę.
Środowy kalendarz danych makro nie obfitował w wiele istotnych publikacji. Rano poznaliśmy odczyt inflacji w Chinach za czerwiec. Była zbliżona do prognoz. Z kolei w USA zanotowano wzrost indeksu wniosków o kredyt hipoteczny o 1,9 proc., podczas gdy tydzień wcześniej wskaźnik spadł o 0,2 proc. Inwestorzy czekają jednak przede wszystkim na protokół z ostatniego posiedzenia Fedu. Jego publikację przewidziano dopiero na wieczór, więc rodzimi inwestorzy będą mogli na nią zareagować dopiero podczas czwartkowej sesji. Kluczowe będą zapisy dotyczące dalszych losów programu luzowania ilościowego oraz wskazówki dotyczące stóp procentowych.