Reklama

Cła Donalda Trumpa uderzyły w rynki

Wejście w życie podwyżek amerykańskich ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin zostało źle przyjęte przez inwestorów. Spadki na większości giełd były jednak umiarkowane.

Publikacja: 04.03.2025 10:18

Cła Donalda Trumpa uderzyły w rynki

Foto: AFP

Niemiecki indeks giełdowy DAX tracił 1,6 proc. na początku wtorkowej sesji, francuski CAC 40 spadał o 1,3 proc., a włoski FTSE MIB zniżkował o 1 proc. Większość europejskich indeksów giełdowych umiarkowanie traciła we wtorek rano. Wyróżniały się: polski WIG20 i rosyjski RTS. Pierwszy z nich spadał o 2,4 proc., drugi zyskiwał 2,6 proc., na co spory wpływ miała decyzja administracji Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Na nastroje inwestorów negatywnie wpływało również wejście w życie podwyżek amerykańskich ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin. Japoński indeks giełdowy Nikkei 225 zakończył wtorkową sesję 1,2 proc. na minusie, Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, spadł o 0,3 proc. (ale chiński Shanghai Composite zyskał 0,2 proc.). Poniedziałkowa sesja w USA zakończyła się natomiast spadkami. Nasdaq Composite stracił 2,6 proc., a S&P 500 spadł o 1,8 proc. Przecena dotknęła również kryptowalut. O ile w poniedziałek notowania bitcoina przekraczały nawet 94 tys. USD, to we wtorek rano wynosiły około 83,5 tys. USD.

Jakie cła podwyższyła administracja Donalda Trumpa?

We wtorek weszło w życie 25-procentowe amerykańskie cło na towary sprowadzane z Kanady i Meksyku. USA podwyższyły też o 10 pkt proc. cło na dobra importowane z Chin. Objęło ono m.in. smartfony, laptopy i konsole do gier. Chiny zareagowały na to wprowadzeniem wynoszących 10-15 proc. ceł odwetowych na amerykańskie produkty (głównie artykuły żywnościowe) oraz ograniczeń inwestycyjnych i eksportowych na 25 amerykańskich firm. Władze Kanady i Meksyku również zapowiedziały cła odwetowe. Kanadyjskie ma wynosić 25 proc. i objąć towary sprowadzane z USA warte rocznie 20,7 mld USD. Jeśli amerykańskie cła nie zostaną cofnięte, podwyżka kanadyjskich ceł ma po 21 dniach objąć dodatkowo import z USA warty 86,7 mld USD.

Czytaj więcej

Wojskowe spółki błyszczą na giełdzie

- Ze względu na liczne wyjątki, efektywna stawka ceł na import z Chin wynosiła jak dotąd 12 proc. Została ona jednak podniesiona do łącznie 30 proc. Import z Chin odpowiada tylko za 13 proc. całości importu do USA, ale wzrost o 20 pkt proc. efektywnej stawki ceł dla Chin, powiększa średnią efektywną stawkę ceł dla wszystkich krajów z 2,4 proc. do 5 proc. Nawet po zastosowaniu niższej stawki na kanadyjskie surowce energetyczne, podwyżki ceł na towary z Kanady i Meksyku zwiększają średnią efektywną stawkę ceł dla wszystkich krajów o dodatkowe 6,4 proc. do 11,4 proc. Wreszcie podwyżki ceł na stal i aluminium, obejmujące 3,3 proc. importu, zwiększają tę średnią efektywną stawkę do 12 proc. To najwyższa stawka ceł na import do USA od końcówki lat 40. Mamy więc do czynienia z cofaniem powojennej globalizacji – ocenia Paul Ashworth, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

Czytaj więcej

Kiedy Ukraina odczuje wstrzymanie pomocy wojskowej przez USA?
Reklama
Reklama

Donald Trump ostrzega Chiny i Japonię

Donald Trump uzasadnił podwyżki ceł tym, że władze Kanady, Meksyku i Chin robią zbyt mało, by ograniczyć napływ fentanylu do Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Stanów Zjednoczonych ostrzegł też Chiny i Japonię przed próbami osłabiania ich walut. – Zadzwoniłem do prezydenta Xi Jinpinga i przywódców Japonii, by powiedzieć im, że nie mogą osłabiać swoich walut. Nie mogą tego robić, bo to nie jest dla nas uczciwe – stwierdził Donald Trump.

Niemiecki indeks giełdowy DAX tracił 1,6 proc. na początku wtorkowej sesji, francuski CAC 40 spadał o 1,3 proc., a włoski FTSE MIB zniżkował o 1 proc. Większość europejskich indeksów giełdowych umiarkowanie traciła we wtorek rano. Wyróżniały się: polski WIG20 i rosyjski RTS. Pierwszy z nich spadał o 2,4 proc., drugi zyskiwał 2,6 proc., na co spory wpływ miała decyzja administracji Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Na nastroje inwestorów negatywnie wpływało również wejście w życie podwyżek amerykańskich ceł na towary z Kanady, Meksyku i Chin. Japoński indeks giełdowy Nikkei 225 zakończył wtorkową sesję 1,2 proc. na minusie, Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, spadł o 0,3 proc. (ale chiński Shanghai Composite zyskał 0,2 proc.). Poniedziałkowa sesja w USA zakończyła się natomiast spadkami. Nasdaq Composite stracił 2,6 proc., a S&P 500 spadł o 1,8 proc. Przecena dotknęła również kryptowalut. O ile w poniedziałek notowania bitcoina przekraczały nawet 94 tys. USD, to we wtorek rano wynosiły około 83,5 tys. USD.

Reklama
Giełda
Sprzedający zdominowali piątkową sesję
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Partonat Rzeczpospolitej
21-22 października br. odbędzie się XIII edycja Kongresu CFO Spółek Giełdowych SEG
Giełda
Wyprzedaż w Warszawie. Inwestorzy mają nowy powód do obaw
Giełda
Fatalne wieści z europejskich giełd. Obawy o banki w USA biją w rynki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Giełda
Europa chce własnej giełdy: Merz i Draghi naciskają na wspólny rynek kapitałowy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama