Po gwałtownym skoku zmienności 1,5-proc. wahania na rynkach w przeszłości utrzymywały się przez 20 sesji

Przez całe lato traderzy lamentowali, że rynek utknął w martwym punkcie, ale kiedy uderzył wyczekiwany szok bardzo się zdziwili.

Aktualizacja: 14.09.2016 13:17 Publikacja: 14.09.2016 12:43

Po gwałtownym skoku zmienności 1,5-proc. wahania na rynkach w przeszłości utrzymywały się przez 20 sesji

Foto: Bloomberg

Piątkowa wyprzedaż na Wall Street ma cechy wspólne z turbulencjami jakie miały miejsce w przeszłości. Takie erupcje zmienności rzadko szybko wygasają, a ostatnia była dziesięciokrotnie silniejsza od średniej dziennych zmian w sierpniu.

Wcześniej inwestorzy mieli do czynienia tylko z pięcioma silniejszymi skokami zmian niż ostatni. Taki bieg wydarzeń może być po myśli niedźwiedzi, które w lipcu i sierpniu alarmowały, iż wszechobecny spokój na rynkach akcji, obligacji i walut może skończyć się wielkim hukiem, a nie tylko jękami zawodu.

Jednak szczególnie niepokojąca jest rzadko zdarzająca się nagła i jednoczesna wyprzedaż wszystkich aktywów.

- Spodziewamy się dużej aktywności, kiedy inwestorzy zaczną zastanawiać się na d tym jak wejść w czwarty kwartał. – wskazuje Brad McMillan, główny strateg inwestycyjny Commonwealth Financial Network, gdzie inwestorzy ulokowali aktywa o wartości 100 miliardów dolarów. Twierdzi, że zmienność nie zniknie, lecz zostanie „zmagazynowana".

Akcje i obligacje po raz drugi od piątku nurkowały w tandemie podbijając miary zmienności gdyż inwestorzy stracili wiarę w to, iż banki centralne mają jeszcze jakąś amunicję by stymulować wzrost gospodarczy.

Akcje amerykańskie doświadczyły trzech co najmniej 1-proc. ruchów po 43 sesjach martwoty. A rentowności obligacji skarbowych wyłamały się z najwęższego miesięcznego kanału wahań od dekady. Wyprzedaż objęła też ropę naftową co zdołowało waluty państw eksportujących ten surowiec i w rezultacie inwestorzy nie mieli gdzie uciec z pieniędzmi.

- Inwestorzy z pewnością są zdenerwowani – mówi Robert Pavlik z Boston Private Wealth. Jego firma ma w zarządzaniu ponad 9 miliardów dolarów. Wprawdzie dysponuje zapasem gotówki, ale niewiele to pomoże w sytuacji, kiedy 90proc. aktywów wciąż jest w akcjach. - - Nic na to nie można poradzić i trzeba przetrzymać ból – dodaje zrezygnowany.

Takie nagłe eksplozje zmienności nie zanikają tak szybko jak się pojawiają. W poprzednich takich pięciu przypadkach średnie dzienne 1,5-proc.zmiany indeksu Standard&Poor's500 utrzymywały się przez 20 sesji.

Piątkowa wyprzedaż na Wall Street ma cechy wspólne z turbulencjami jakie miały miejsce w przeszłości. Takie erupcje zmienności rzadko szybko wygasają, a ostatnia była dziesięciokrotnie silniejsza od średniej dziennych zmian w sierpniu.

Wcześniej inwestorzy mieli do czynienia tylko z pięcioma silniejszymi skokami zmian niż ostatni. Taki bieg wydarzeń może być po myśli niedźwiedzi, które w lipcu i sierpniu alarmowały, iż wszechobecny spokój na rynkach akcji, obligacji i walut może skończyć się wielkim hukiem, a nie tylko jękami zawodu.

Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę