#PROSTOzPARKIETU. Kamil Gaworecki: sWIG80 w drodze do 20 tys. punktów

Gościem #PROSTOzPARKIETU w środę był Kamil Gaworecki, zarządzający funduszem Sniper FIZ.

Publikacja: 01.02.2017 13:47

#PROSTOzPARKIETU. Kamil Gaworecki: sWIG80 w drodze do 20 tys. punktów

Foto: ROL

Na łamach "Parkietu" wsławił się Pan zdaniem „Zaciskamy zęby, pakujemy 100 proc. w małe i średnie spółki i jedziemy!". Zostało ono wypowiedziane pod koniec marca 2013 r. podczas wielkanocnej debaty zdobywców Złotych Portfeli „Parkietu". Od tamtego czasu, do końca 2013 r., sWIG80 urósł o ponad 30 proc. Jakie są pańskie prognozy dla GPW teraz?

Rozumiem, że chciałby Pan usłyszeć równie optymistyczną deklarację?

Co najmniej tak "byczą".

To zdanie zostało wypowiedziane po silnych wzrostach w segmencie małych i średnich spółek - o ponad 20 proc. Później przyszła korekta, a następnie kolejna fala zwyżek, w sumie o 40 proc. Teraz spotykamy się w momencie, gdy indeks średnich spółek jest mniej więcej na poziomie maksimum z 2013 r. Wydaje mi się, że warszawskie "maluchy" wciąż mają spory potencjał do zwyżek, nawet po ostatnim "efekcie stycznia". Myślę, że czeka nas jeszcze parę proc. wzrostów od obecnych poziomów, a później przyjdzie korekta. Jeżeli mnie pan zapyta, czy w dłuższym terminie sWIG80 może dojść do 20 tys. pkt., co oznaczałoby zwyżki mniej więcej o kolejne 30 proc., odpowiem - tak.

W takim razie pytam: jak długim terminie?

Jeszcze w tym, może w przyszłym roku.

Radziłby się pan skupić na inwestowaniu w małe i średnie spółki, a nie w WIG20?

Podobnie jak większość czytelników "Parkietu" mam ten komfort, że nie muszę się koncentrować na określonych branżach czy indeksach. Mogę po prostu wybierać dobre, pojedyncze spółki. Takich firm jest więcej w sWIG80 niż w WIG20, więc skupienie się na poszukiwaniu okazji inwestycyjnych wśród przedstawicieli tego indeksu uważam za dobry pomysł.

Czy właśnie wśród najmniejszych firm szuka okazji pański fundusz - Sniper FIZ?

Tak, Sniper to fundusz absolutnej stopy zwrotu o dość skoncentrowanym portfelu składającym się z polskich małych i średnich spółek. Dbam o jego dywersyfikację, pojedyncza pozycja nie przekracza wartości kilkuset tys. zł i 10 proc. udziałów w aktywach funduszu. Ilość spółek waha się miedzy 20 a 30. Najwięcej ciekawych, nierozpoznanych firm jest właśnie w gronie małych i średnich. Problemem przy tego typu inwestycjach może być ich ograniczona płynność. W funduszu z tym problemem radzę sobie w ten sposób, że każda pojedyncza inwestycja jest mała, a łączna wartość aktywów funduszu też będzie niewielka. Teraz Sniper ma ok. 20 mln zł. Zgodnie ze statutem nie może mieć więcej niż 100 mln zł. Taki poziom aktywów, przy którym czułbym się komfortowo przy obecnie stosowanej strategii i płynności na rynku, to ok. 50 mln zł. Gdy go osiągniemy, zaczniemy uruchamiać kolejne produkty.

Jesteście więc w połowie drogi. Przeszliśmy z liczby pojedynczej na mnogą, bo razem z Markiem Tymińskim, prezesem i największym akcjonariuszem CI Games, założyliście spółkę TGI Partners. Jakie macie plany na ten rok? Co to za nowe produkty, o których pan wspomniał?

Sniper FIZ jest naszym pierwszym funduszem i pewnie przez dłuższy czas pozostanie produktem flagowym. Nasze plany i ambicje sięgają jednak dalej. Chcemy w tym roku uruchomić przynajmniej jeden nowy fundusz, może dwa. Będzie to portfel inwestujący w nieruchomości. Widzimy, że część inwestorów oczekuje od funduszu stałych dochodów i stabilnej stopy zwrotu, ten produkt będzie skierowany do nich. Nie wykluczamy też uruchomienia kolejnych funduszy akcji.

Czy w związku z tymi planami do zespołu TGI Partners dołączą kolejne osoby?

W przypadku utworzenia funduszy nieinwestujących w akcje zwiększymy zespół lub będziemy je prowadzić z zewnętrznym partnerem.

Dlaczego wybraliście formułę spółki zarządzającej funduszami formalnie prowadzonymi przez zewnętrzne TFI, zamiast założyć własne TFI?

Nie wykluczamy, że w przyszłości podejmiemy taki krok. Na razie jednak, przy obecnej skali działalności, nie jest on uzasadniony kosztowo.

Fundusze autorskie takie jak Sniper FIZ powstają ostatnimi czasy jak grzyby po deszczu. Czy rynek funduszy nie zaczyna się powoli nasycać tego typu produktami, o chwytliwych nazwach i nieporównywalnych strategiach inwestycyjnych?

Absolutnie nie odczuwam takiego nasycenia. Nasz rynek zarządzania aktywami cały czas się rozwija. Na początku dominowały bankowe TFI, później nadeszła era prywatnych niezależnych TFI, a teraz przyszedł czas pojedynczych niezależnych funduszy. Miejsca na rynku starczy dla wszystkich, a to dlatego że często tego typu fundusze mają strategie szyte na miarę pod konkretnych uczestników, ich potrzeby i oczekiwania. Ten segment rynku będzie się w dalszym ciągu szybko rozwijał, tak jak rozwijają się inwestorzy w Polsce.

Z tego wniosek, że sprzedaje pan swój fundusz własnym sumptem, nie korzystając z pośrednictwa zewnętrznych dystrybutorów?

Dokładnie tak, na razie nie chcemy z takiego pośrednictwa korzystać. Naszym celem nie jest maksymalizacja wartości aktywów tylko skupienie się na osiąganiu jak najwyższych stóp zwrotu dla klientów i dla nas - sami bowiem też jesteśmy uczestnikami naszego funduszu.

Można powiedzieć, że unijna dyrektywa MiFID II, o której teraz tak głośno i która od przyszłego roku może zmienić model współpracy TFI z dystrybutorami, Was nie dotyczy?

Zgadza się. Osobiście jednak uważam, że jej wdrożenie nie będzie takie straszne jak się wszyscy obawiają.

Na łamach "Parkietu" wsławił się Pan zdaniem „Zaciskamy zęby, pakujemy 100 proc. w małe i średnie spółki i jedziemy!". Zostało ono wypowiedziane pod koniec marca 2013 r. podczas wielkanocnej debaty zdobywców Złotych Portfeli „Parkietu". Od tamtego czasu, do końca 2013 r., sWIG80 urósł o ponad 30 proc. Jakie są pańskie prognozy dla GPW teraz?

Rozumiem, że chciałby Pan usłyszeć równie optymistyczną deklarację?

Pozostało 92% artykułu
Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW