Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 06.03.2017 16:45 Publikacja: 06.03.2017 16:42
Foto: Bloomberg
Na pierwszej sesji tygodnia żadna ze stron nie potrafiła zdobyć zdecydowanej przewagi. Dopiero na godzinę przed końcem handlu do głosu doszli sprzedający przez co WIG20 stracił ostatecznie 0,7 proc. i zatrzymał się na poziomie 2217 pkt. Nie oznacza to jednak, że sesję należy spisać całkowicie na straty. Najwięcej pozwoliły zarobić najmniejsze spółki, bowiem sWIG80 zyskał 1,1 proc. Dla tego indeksu była to już szósta z rzędu wzrostowa sesja. W gronie najmniejszych emitentów lokomotywami zwyżek były PBG, Polimeks-Mostostal, CFI Holding oraz Rafako. Antybohaterami były z kolei Mabion, Pelion i Prairie Mining Limited.
Z grona największych spółek najlepiej prezentowały się PKN Orlen i LPP. Przez większą część dnia na zielono świeciły również walory PKO BP. Największy bank w Polsce podał przed sesją wyniki za IV kwartał ubiegłego roku. W tym czasie kredytodawca zarobił na czysto 593 mln zł, o 34 proc., więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Najmocniej potaniały natomiast papiery CCC, Energi oraz BZ WBK.
Na koniec dnia również na innych giełdach w Europie więcej do powiedzenia mieli sprzedający. Niedźwiedzie dominowały też na początku sesji na Wall Street.
Mimo kiepskich nastrojów, na szerokim rynku akcje aż 25 spółek znalazły się na co najmniej rocznym szczycie. W tym zacnym gronie były m.in.: Agora, Ambra, Cormay, Erbud, PCC Rokita, Impexmetal, Polimex-Mostostal, Grupa Żywiec. Analogicznie w co najmniej 12-miesięcznym dołku znalazły się jedynie Bioton i Eurocash. Akcje producenta insuliny od początku stycznia potaniały już o 12 proc., zaś walory lidera w hurtowej dystrybucji produktów spożywczych na krajowym rynku zostały przecenione o 18 proc.
Spadkom na GPW towarzyszyło osłabienie się złotego względem głównych walut. W momencie zakończenia handlu na warszawskiej giełdzie euro wyceniane było na 4,31 zł, zaś amerykański dolar kosztował 4,06 zł.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas