Indeksy zaświeciły na zielono nie tylko w Ameryce. Również parkiety europejskie zaliczyły solidne zwyżki. Powodem takiego optymizmu były głównie wiadomości ze strefy euro. Sytuacja polityczna we Włoszech i Grecji stabilizuje się, a to podoba się inwestorom.
Najlepiej na rynki podziałała informacja z Rzymu: Senat Włoch uchwalił w ustawę o stabilizacji finansów, która ma zmniejszyć zadłużenie kraju. Ustawa trafi teraz do Izby Deputowanych, która ma przyjąć ją do soboty, co otworzy drogę do dymisji rządu Silvio Berlusconiego i powołania nowego rządu. Wcześniej premier Silvio Berlusconi zapowiedział, że poda się do dymisji zaraz po uchwaleniu ustawy przez parlament. Szef rządu odejdzie, bo jego koalicja utraciła większość w Izbie Deputowanych. W trakcie obrad we włoskim Senacie w piątek pojawił się na sali obrad Mario Monti, który wskazywany jest jako główny kandydat na nowego premiera Włoch.
Wiadomość obniżyła także rentowność włoskich dziesięcioletnich obligacji o 44 punkty bazowe do poziomu 6,45 proc, co również podziałało pozytywnie na rynki.
Dobre wieści o stabilizacji sytuacji politycznej napłynęły też z Grecji. Po wielodniowych, mozolnych negocjacjach w piątek w Atenach został zaprzysiężony tymczasowy rząd koalicyjny Nowy rząd przed przedterminowymi wyborami ma sfinalizować porozumienie ws. drugiego pakietu pomocy dla Grecji. Na czele gabinetu stanął Lukas Papademos. polityk niezależny Lukas Papademos, były prezes greckiego banku centralnego i były wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Nadzorował wejście Grecji do strefy euro w 2001 roku i przyjęcie wspólnej waluty rok później. Cieszy się opinią bezpartyjnego fachowca i człowieka zdolnego do pokierowania krajem dotkniętym kryzysem. Najwyraźniej postawienie technokraty za sterami bankrutującego państwa zostało bardzo dobrze odebrane przez rynki.
Kolejnym prowzorstowym impulsem były dane indeksu poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, który wyniósł w listopadzie 64,2 pkt., wobec 60,9 pkt. zanotowanych w październiku. To najwyższy poziom od pięciu miesięcy. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 61,5 pkt.