Zmasowana akcja banków centralnych, jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu, pchnęła ceny akcji w górę i pozwoliła zakończyć tydzień nad kreską.
W centrum uwagi znajdowały się akcje spółek rosyjskich, indyjskich i tureckich. Indeks MSCI EM zyskał ponad 9 proc., co jest wynikiem nienotowanym od końca października. Interwencja banków przyszła w najlepszym możliwym momencie, kiedy główne indeksy giełdowe balansowały na krawędzi październikowych minimów. Dzięki niej techniczne sygnały sprzedaży oddaliły się przynajmniej na jakiś czas. W kolejnych dniach oczy inwestorów nadal będą skierowane na polityków. W drugiej połowie tygodnia mamy kolejny unijny szczyt ostatniej szansy i to on może zdeterminować poczynania inwestorów. Można oczekiwać, że część graczy zechce zrealizować niemałe zyski z ubiegłego tygodnia. Większość jednak powinna zająć pozycje wyczekujące. W związku z tym ruchy na giełdach mogą być mniejsze.
Reakcja inwestorów na interwencję banków centralnych była jednak tyleż gwałtowna, co krótkotrwała. W końcówce tygodnia stare niepokoje powróciły, a zapał kupujących nieco osłabł. Inwestorzy źle odebrali dane na temat indeksów PMI w Polsce, Europie i w Chinach wskazujące na spowolnienie gospodarcze. Umiarkowany optymizm podtrzymały natomiast informacje z USA: odczyt wskaźnika ISM dla usług (okazał się lepszy od prognoz) oraz dane na temat bezrobocia.
Istotny wpływ na zachowanie indeksu miała giełda rosyjska, gdzie ceny akcji wzrosły o przeszło 7 proc. wraz z drożejącymi surowcami. Równie mocno podrożały akcje na giełdzie indyjskiej, na której mieliśmy najlepszy tydzień od lipca 2009 r. Dane na temat PKB Indii w trzecim kwartale były wprawdzie gorsze od oczekiwań, ale inwestorzy dobrze przyjęli zapowiedź doradcy tamtejszego ministra finansów, że w pierwszym kwartale przyszłego roku można oczekiwać odbicia gospodarki. Dodatkowo inwestorzy mają nadzieję, że rząd zdoła przeforsować projekt wpuszczenia na indyjską giełdę zagranicznych inwestorów detalicznych. Szczególnie preferowane przez analityków na tym rynku są obecnie spółki z branży finansowej i motoryzacyjnej. Gorzej oceniany jest indyjski sektor technologiczny.
Gracze chętnie kupowali też akcje spółek tureckich, które zostały mocno przecenione, gdy agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu tego kraju.