Wskaźnik MSCI All-Country World Index, windowany w ubiegłym miesiącu zwłaszcza przez rynki wschodzące,  rośnie od czterech miesięcy, zaś we wrześniu wraz z dywidendami zyskał on 3,2 proc. Od początku roku ma na plusie 13 proc. Wskaźnik GSCI, firmowany przez Standard&Poor's, obejmujący 24 surowce, w ubiegłym miesiącu stracił 1,4 proc., zaś jego zwyżka od początku roku zmalała do 3,5 proc. Indeks dolara obniżył się o 1,6 proc., zaś średni zwrot  z wszystkich rodzajów obligacji wyniósł 0,31 proc..

Dobra koniunktura na rynkach akcji była zasługą banków centralnych, zwłaszcza Europejskiego Banku Centralnego,  amerykańskiej Rezerwy Federalnej oraz Banku Japonii. W strefie euro EBC ma dokonywać nielimitowanych zakupów obligacji, zaś Fed zapowiedział uruchomienie trzeciej fazy luzowania polityki pieniężnej (QE3). Neel Kashkari z Pacific Investment Management zwraca uwagę na agresywne podejście amerykańskiego banku centralnego do symulowania koniunktury. Dzięki temu, jak twierdzi,  rynki stały się mniej nerwowe, co umożliwiło rajd na giełdach akcji.