Mimo że kwestie ewentualnej interwencji zbrojnej Stanów Zjednoczonych w Syrii wciąż rozpala wyobraźnię inwestorów, to siła rażenia tego tematu powoli się wyczerpuje. Trwające od początku tygodnia dynamiczne spadki sugerują, że możliwa wojna na Bliskim Wschodzie została już uwzględniona w cenach akcji. Na taki scenariusz może wskazywać fakt, że w środę główne indeksy amerykańskiej giełdy zaczęły odrabiać wcześniejsze przeceny i zakończyły dzień na plusach. Indeks S&P 500 zyskał wczoraj prawie 0,3 proc. Poprawa nastrojów widoczna była również w czwartek na giełdach azjatyckich. Parkiet w Tokio wzrósł o 0,9 proc. (mimo rozczarowujących informacji o lipcowej sprzedaży detalicznej) a w Hongkonku o 0,5 proc. Chiński SSE Composite przed godz. 9 był na minusie ale symbolicznym.
W Europie dzisiejsze notowania na głównych parkietach również zaczęły się na zielono. Giełda niemiecka rosła o 0,4 proc. a francuska o 0,5 proc. Parkiet w Londynie zaczął od 0,15-proc. zmiany. W Warszawie na starcie WIG 20 zwyżkował o 0,78 proc. do 2380,22 pkt. Przebił zatem pierwszy opór na poziomie 2372 pkt., którego pokonanie było niezbędne, żeby zakończyć trwającą od trzech dni korektę. Niewiele gorzej prezentował się indeks szerokiego rynku WIG, który otworzył się na 0,66-proc. plusie i poziomie 48860,13 pkt. Od zwyżek rozpoczęły też dzień średnie firmy, mocno przecenione w środę, oraz małe. Również NCIndex zyskiwał na wartości.
Z największych spółek w pierwszych minutach notowań uwaga graczy koncentrowała się na Bogdance, która przed sesją przedstawiła lepszy niż oczekiwano raport półroczny. W reakcji kurs węglowej spółki zyskiwał 2,4 proc. Raport za pierwsze sześć miesięcy przedstawiło też PKO BP. Mimo że również w tym przypadku zysk netto okazał się nieco lepszy od oczekiwanego, gracze przyjęli dane bardzo spokojnie. Papiery PKP BP kosztowały na starcie po 38,1 zł czyli tyle samo co w środę na zamknięciu. Najlepszymi inwestycjami z WIG 20, oprócz Bogdanki, były też zyskujące po ponad 2 proc. spółki Kernel i Eurocash. Na symbolicznych minusach były z kolei PGNiG oraz JSW. Z mniejszych firm inwestorzy chętnie kupowali też akcje CCC (drożały o 2 proc.). Również w tym przypadku do nabywania akcji obuwniczej spółki zachęcał dobry raport półroczny. Ten sam pretekst stał za nabywaniem papierów MCI Management.
Porannemu odbiciu niestety towarzyszyły niewielkie obroty co sugeruje, że tezy o trwalszej zmianie trendu na GPW mogą być nieco na wyrost. Po kwadransie właściciela zmieniły akcje za zaledwie 40 mln zł co jednoznacznie pokazuje, że inwestorzy z dużą ostrożnością podchodzą do nabywania akcji.
W kolejnych godzinach notowań wpływ na zachowanie się inwestorów będą z pewnością miały publikowane przed godz. 10 informacje o bezrobociu w Niemczech w lipcu. Po południu rynek otrzyma komunikat o zrewidowanych danych o amerykańskim PKB w II kwartale. Według prognoz gospodarka amerykańska powiększyła się w tym okresie o 2,2 proc. Nieco później, jak co czwartek, gracze poznają dane o liczbie nowych bezrobotnych za oceanem.
