Spadek cen ropy, większa niechęć do podejmowania ryzyka i przewidywania inwestorów, że bank centralny USA podwyższy stopy procentowe spowodowały, iż odpływ inwestycji portfelowych wyniósł 11,5 mld dolarów, w tym w obligacje 7,8 mld i w akcje 3,7 mld — podał instytut w comiesięcznym raporcie.
To największy odpływ od czerwca 2013, gdy rynki zostały zaskoczone wypowiedziami z Fed sugerującymi zmniejszenie podaży tanich pieniędzy, które inwestorzy lokowali w rentowniejszych aktywach na wschodzących rynkach. — Wygląda na to, że w nastawieniu inwestorów do wschodzących rynków nastąpiła w ostatnich tygodniach wyraźna zmiana na gorsze — stwierdził główny ekonomista IIF, Robin Koepke, autor ostatniego raportu — Spadek przepływów odzwierciedla powszechną niechęć do podejmowania ryzyka w kontekście kryzysu rosyjskiej waluty i znacznego spadku cen ropy — dodał.