Kapitalizacja firmy Telit Communications Plc, sprzedającej urządzenia elektroniczne pozwalające na bezprzewodowy przesył danych z takich miejsc jak automaty sprzedające różne produkty czy wynajmowane samochody, od końca 2012 roku zwiększyła się niemal sześciokrotnie. Tylko w 2015 roku te walory zyskały 37 proc. mocno dystansując konkurentów z branży. FTSE AIM All Share Index, wskaźnik małych spółek notowanych w Londynie zyskał tylko 4,9 proc.
Internet Rzeczy to technologiczny termin określający zjawisko rozprzestrzenia się zdolności przyłączeniowej i elektronicznej funkcjonalności przedmiotów codziennego użytku. Analitycy szacują, że w nadchodzących latach przychody tej branży będą sięgały setek miliardów dolarów.
W tej grze wybija się właśnie Telit, firma powstała w Izraelu w 1986 roku. Jej prezes Oozi Cats, próbuje zwiększyć marżę zysku dzięki ekspansji w takiej obiecującej dziedzinie jaką jest gromadzenie i analizowanie danych przesyłanych przez inteligentne maszyny. Dokonał też przejęć umożliwiających jego firmie uzyskanie statusu dostawcy dla aut dysponujących połączeniami internetowymi. To jedna z najszybciej rosnących dziedzin, twierdzą eksperci firmy badawczej Gartner. Inc.
- Świat jest gotowy i płynie z małymi firmami o relatywnie niewielkiej kapitalizacji - twierdzi Eric Goodness, analityk Gartnera. Podkreśla, że niewiele firm może poszczycić się przemysłowymi korzeniami i zdolnością skutecznego poruszania się na dynamicznym rynku IoT (Internet of Things).
Telit początkowo funkcjonował jako firma badawczo-wdrożeniowa na potrzeby międzynarodowych koncernów telekomunikacyjnych. Został upubliczniony w Londynie w 2005 roku a zajmował się głównie produkcją bezprzewodowego sprzętu łączącego maszyny. .Kiedy koszty spadły a przepustowość bezprzewodowa stała się bardziej dostępna ambicje Telitu też zwiększyły się. Obecnie ma 22 spółki zależne a jego produkty umożliwiają mu obecność w co najmniej dziewięciu różnych sferach - od ochrony zdrowia po systemy zabezpieczeń.