Testy rozpoczęto w niektórych miastach USA w ramach programu dostosowania opakowań na żywność sieci fast-food do nowych, ekologicznych trendów. McDonald’s chce być bardziej przyjazny środowisku.
Czytaj więcej
W Kalifornii ma odbyć się referendum, w którym giganci fast food mogą utrącić korzystne dla pracowników branży gastronomicznej przepisy określające warunki płacy i pracy.
„Te wieczka pomagają zoptymalizować nasze opakowania i wyeliminować użycie małych plastikowych słomek. To tylko jedno z wielu rozwiązań, które testujemy w ramach naszego globalnego planu redukcji plastikowych odpadów” – napisał rzecznik McDonald's w oświadczeniu.
Plastikowe pokrywki mają wypustkę, która zapobiega rozlewaniu się napoju. Aby się z niego napić, klienci muszą odciągnąć zakładkę i włożyć ją do małego otworu. Jest podobny do pokrywki „sippy cup” w Starbucks, która jest używana tam przez ostatnie trzy lata.
Pierwsze testy z bezsłomkowymi kubkami rozpoczęto w niektórych restauracjach w Minneapolis. Klienci nadal mogą prosić o słomki, ale w zasadzie nie dostają ich automatycznie z napojem.
Czytaj więcej
Burger King chce być jeszcze bardziej eko i przymierza się do testowania kubków wielokrotnego użytku do napojów oraz pojemników na Whoppera, które będzie można używać wielokrotnie.
W ciągu ostatnich kilku lat w sieci fast food próbowały znaleźć sposoby na ograniczenie plastikowych odpadów. W szczególności starano się wyeliminować plastikowe słomki, które są szczególnie widoczne wśród odpadów wyrzucanych do mórz i oceanów.
McDonald's wyznaczył sobie w 2018 roku cel zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych ze swoich biur i restauracji o 36 proc. w latach 2015-2030. W 2021 roku sieć wymieniła część swoich plastikowych zabawek Happy Meal na trójwymiarowe zabawki papierowe, które klienci mogą sami złożyć.
Jednak nie wszyscy klienci są zachwyceni nowymi kubkami: