- Z jednej strony można się spodziewać, że wyhamowanie rynku wpłynie ujemnie na zdolność finansową sektora prywatnego, z drugiej jednak – perspektywa długoletnich, stabilnych kontraktów publiczno-prywatnych może stanowić ciekawą alternatywę wobec innych form inwestowania kapitału w czasach kryzysu – uważa Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego Cieślak & Kordasiewicz.
Dlaczego PPP ma szansę rozwijać się z powodzeniem również w latach kryzysu? Specyfika projektów PPP polega na zawieraniu wieloletnich umów pomiędzy inwestorami a sektorem publicznym, obejmujących budowę, finansowanie i utrzymanie lub zarządzanie infrastrukturą.
– W tego typu przedsięwzięciach nie ma miejsca na spekulacje, a od rozkładu ryzyk projektowych pomiędzy stronami kontraktu zależy wynagrodzenie prywatnych partnerów – dodaje Cieślak.
W związku z tym w sytuacji nadchodzącego kryzysu inwestorzy, firmy budowlane i inni wykonawcy powinni zainteresować się długoterminowymi kontraktami publiczno-prywatnymi, które mogą stać się sposobem na alokację i odpowiednie wykorzystanie zasobów na trudne czasy.