Bruksela wybrzydza nad dużymi inwestycjami firm

Komisja Europejska wstrzyma wypłaty dotacji na największe inwestycje firm z „Innowacyjnej gospodarki”. Blokada może objąć nawet 3,5 mld zł. Brukseli nie podobają się przedsięwzięcia o wartości powyżej 50 mln euro. Resort gospodarki alarmuje, że inwestorzy mogą zmienić plany i ograniczyć projekty

Publikacja: 05.04.2012 02:53

Bruksela wybrzydza nad dużymi inwestycjami firm

Foto: Bloomberg

Jak dowiedziała się „Rz", Komisja Europejska przygotowała już pismo, w którym poinformuje resorty gospodarki i rozwoju regionalnego, że wstrzyma wszelkie zwroty wydatków poniesionych na największe inwestycje przedsiębiorstw dotowane z programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka".

– Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nie otrzymało jeszcze tego pisma, ale się go spodziewamy. Cały czas rozmawiamy z Komisją w tej sprawie. Udzielamy wszelkich wyjaśnień – mówi „Rz" Iwona Wendel, wiceminister rozwoju.

Chodzi o część programu, z którego wspierane są przedsięwzięcia produkcyjne oraz w sektorze usług nowoczesnych o dużym znaczeniu dla polskiej gospodarki. Na dziś mają one przynieść 14 293 nowe miejsca pracy. Dotychczas zatwierdzono 94 takie przedsięwzięcia. Aż 21 z nich to tzw. duże projekty o wartości ponad 50 mln euro.

To głównie inwestycje największych światowych koncernów. Te wielkie projekty musi zatwierdzić Bruksela.

948 mln euro wynosi zaktualizowana pula z „Innowacyjnej gospodarki" na największe inwestycje firm

Resorty rozwoju i gospodarki, które rozdzielają dotacje, przekazały w ubiegłym roku do jej oceny pięć wniosków firm: Jysk (centrum usług wspólnych za 383 mln zł), IBM (centrum usług wspólnych za 605 mln zł), Brembo (odlewnia tarcz hamulcowych za 225 mln zł), ATM (centrum usług ICT za 395 mln zł) i Kronospan (zakład produkcji płyt wiórowych za 432 mln zł).

Do wszystkich Komisja Europejska zgłasza jednak poważne wątpliwości dotyczące m.in. zbyt niskiego poziomu innowacyjności oraz nadmiernej rentowności. – Do 2011 r. Komisja nie miała zastrzeżeń do kryteriów i co za tym idzie – projektów. Kiedy tylko takie wyraziła, zaostrzyliśmy kryteria przed ostatnim, tegorocznym konkursem o te granty, wprowadzając do projektów obowiązkową część badawczo-rozwojową – mówi „Rz" Małgorzata Szczepańska, dyrektor Departamentu Wdrażania Programów Operacyjnych w Ministerstwie Gospodarki. – Tyle że zastrzeżenia dotyczą projektów już ocenionych według zasad z lat 2008 – 2010, co do których Bruksela nie miała wtedy obiekcji – dodaje.

Niezależnie od tych wyjaśnień Bruksela zamierza wstrzymać wszelkie płatności nie tylko dla 21 największych projektów, które musi ocenić (kolejny wniosek firmy Goodrich już wysłano, a w kolejce czekają też m.in. Fiat, General Motors i Samsung), ale dla całej części programu, z którego są finansowane największe inwestycje firm.

To bardzo zła wiadomość dla inwestorów, którzy nie mogą być pewni, czy ostatecznie dostaną pieniądze.

– Wnioskodawcy są w bardzo niekomfortowej sytuacji, gdyż ich projekty spełniały kryteria przyjęte przez polskie instytucje. Swoją drogą, często we wnioskach nie prezentowano nawet wszystkich informacji na temat projektu, o które pyta dzisiaj Komisja Europejska, bo nie było takiej potrzeby. Teraz podważany jest de facto sposób wyboru projektów, na który projektodawcy nie mieli wpływu, i jest duże ryzyko, że poniosą tego konsekwencje – mówi Magdalena Burnat-Mikosz, partner w firmie doradczej Deloitte.

Ministerstwo Gospodarki obawia się, że w konsekwencji inwestorzy albo ograniczą swe przedsięwzięcia, albo wręcz nie zrealizują części spośród nich. Ze szkodą dla gospodarki.

Jak nieoficjalnie przyznają urzędnicy, projekt firmy Jysk nie ma co raczej liczyć na akceptację Brukseli. A brak zgody ze strony KE będzie oznaczać dla firmy stratę 94,35 mln zł dotacji.

Coraz trudniejsza realizacja

Groźba zawieszenia płatności na największe projekty firm to niejedyne problemy w „Innowacyjnej gospodarce".

Wcześniej w związku z uchybieniami wykrytymi przez polskich kontrolerów Komisja Europejska wstrzymała wypłatę ostatniej transzy pieniędzy – 312 mln euro – z tego programu za ubiegły rok. Problemy dotyczyły wniosków o płatność składanych wcześniej. Wśród nich był m.in. projekt firmy Jysk. Co prawda, jak zapewnia resort rozwoju regionalnego, Bruksela ma na dniach te pieniądze odblokować, ale jednocześnie przymierza się do wstrzymania refundacji w części programu poświęconej budowie e-administracji. Resorty rozwoju oraz administracji i cyfryzacji czekają już w zasadzie tylko na pismo, w którym Komisja poinformuje, że wstrzymuje wypłaty dotacji na rządowe e-projekty. To rezultat afery korupcyjnej w Centrum Projektów Informatycznych, które realizuje pięć z 29 dotowanych z „Innowacyjnej gospodarki" inwestycji związanych z informatyzacją państwa. Drugi powód, który może poskutkować zawieszeniem wypłat na wszystkie rządowe e-projekty, to nieprawidłowości wykryte przez Najwyższą Izbę Kontroli przy informatyzacji Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, związane z błędnym stosowaniem procedur zamówień publicznych.

Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki

Z dużym zdumieniem odnotowaliśmy prośbę Komisji Europejskiej o przeprowadzenie audytu kryteriów, zgodnie z którymi w latach 2008-2010 wybrano inwestycje produkcyjne i usługowe. Kryteria przyjął Komitet Monitorujący „Innowacyjnej gospodarki". W jego pracach uczestniczyli też przedstawiciele Komisji. Mamy ciągle nadzieję, że jej prośba nie oznacza zmiany reguł w trakcie gry. Od kilku miesięcy wraz z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego prowadzimy z KE intensywne rozmowy. Przedstawiamy mocne argumenty merytoryczne i formalne. Mam nadzieję, że wątpliwości Komisji dotyczące inwestycji o tak dużym znaczeniu dla gospodarki zostaną rozwiane. Jesteśmy zainteresowani jak najszybszym audytem. Jestem spokojna o jego wynik. System kontroli i zarządzania tymi projektami był już dwukrotnie audytowany przez Ministerstwo Finansów, które przyznało wysokie oceny.

Jak dowiedziała się „Rz", Komisja Europejska przygotowała już pismo, w którym poinformuje resorty gospodarki i rozwoju regionalnego, że wstrzyma wszelkie zwroty wydatków poniesionych na największe inwestycje przedsiębiorstw dotowane z programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka".

– Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nie otrzymało jeszcze tego pisma, ale się go spodziewamy. Cały czas rozmawiamy z Komisją w tej sprawie. Udzielamy wszelkich wyjaśnień – mówi „Rz" Iwona Wendel, wiceminister rozwoju.

Pozostało 92% artykułu
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży