Chodzi o pieniądze z programu operacyjnego „Inteligentny rozwój" i tu do wzięcia w dwóch konkursach jest łącznie 546,1 mln zł oraz dotacje z programu „Polska wschodnia" (do podziału jest 80 mln zł i jest to w pierwszy, premierowy nabór w tym programie). W przypadku „Inteligentnego rozwoju" chodzi o granty pn. „Badania na rynek". Budżet konkursu to 500 mln zł. Będą to dotacje na wdrożenie wyników prac badawczo-rozwojowych przeprowadzonych przez firmy lub przez nie nabytych, a prowadzących do uruchomienia produkcji nowych produktów lub usług. Na wnioski od przedsiębiorców PARP czeka do 30 września.

- Można zakładać, że zainteresowanie pieniędzmi z PARP pn. „Badania na rynek" będzie bardzo duże, bo to pierwszy od kilku lat nabór projektów o charakterze inwestycyjnym. Nie będą to jednak łatwe pieniądze choćby dlatego, że już na wstępie trzeba będzie wykazać się wynikami prac B+R – mówi „Rzeczpospolitej" Szymon Żółciński, partner w firmie doradczej Crido Taxand. - Warto też zwrócić uwagę, że dofinansowanie przewidziano przede wszystkim na maszyny i urządzenia, a koszty zakupu nieruchomości czy robót budowlanych są bardzo ograniczone - dodaje.

Równolegle PARP oczekuje na projekty mikro, małych i średnich firm na tzw. bony na innowacje. Pula konkursu to 46,1 mln zł. To pomoc na finansowanie usług dla przedsiębiorców realizowanych przez jednostki naukowe przyczyniające się do rozwoju ich produktów. PARP zakłada, że pomoże ok. 2300 przedsiębiorcom w zakresie opracowania wyrobu, usługi, projektu wzorniczego, co będzie stanowiło innowację produktową dla ok. 1500 przedsiębiorców oraz w zakresie opracowania technologii produkcji, co będzie stanowiło innowację procesową dla ok. 800 firm z sektora MŚP. W tym przypadku Agencja czeka na wnioski do 30 grudnia br.

W PARP ruszył też pierwszy nabór projektów od firm w programie „Polska wschodnia". Do 30 października br. firmy z pięciu wschodnich województw (lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie) mogą starać się nawet o 7 mln zł na tworzenie innowacyjnych produktów i usług. Warunkiem otrzymania dotacji jest przynależność do ponadregionalnego powiązania kooperacyjnego (klastra). - Dzięki dotacjom z programu „Polska wschodnia" przedsiębiorstwa wzbogacą swoją ofertę, a to sprawi, że będą bardziej konkurencyjne na rynku - podkreśla Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju. - W puli tegorocznego konkursu mamy 80 mln zł, ale to dopiero początek. Na cały schemat pomocy (poddziałanie) przeznaczyliśmy ponad 400 mln zł - dodaje szefowa MIiR.

- Koncepcja wsparcia z programu „Polska wschodnia" jest interesująca i w mojej ocenie trafi w potrzeby wielu przedsiębiorców. Szkoda tylko, że pomoc jest skierowana wyłącznie do małych i średnich firm – uważa Żółciński.