Reklama
Rozwiń

Niemcy zatrudnią fachowców z zagranicy

Niemiecki minister gospodarki Rainer Bruederle chce zabiegać za granicą o wysoko wykwalifikowanych pracowników. Uważa, że firmy mogłyby wprowadzić dla nich zachęty finansowe

Publikacja: 30.07.2010 15:19

Niemcy

Niemcy

Foto: PhotoXpress

Według Bruederle, to właśnie niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, a nie bezrobocie będzie kluczowym problemem niemieckiego rynku pracy.

- Przy trzech milionach bezrobotnych problem ten nie jest jeszcze tak widoczny, ale im dłużej utrzyma się koniunktura, tym kłopot będzie większy” - oceniał minister w wywiadzie dla z dziennika gospodarczego „Handelsblatt”. Jego zdaniem, dzięki tym zabiegom, stopa bezrobocia w Niemczech spadnie do 4 proc. (w lipcu br. wyniosła 7,6 proc.)

W nadchodzących miesiącach planuje inicjatywę dotyczącą wykwalifikowanej siły roboczej. Jednym z jej założeń miałoby być obniżenie progu dochodów oferowanych obcokrajowcom podejmującym pracę w Niemczech.

Także federalna minister oświaty i badań Annette Schavan wypowiedziała się w miniony weekend w radiu Deutschlandfunk za podjęciem działań na rzecz zwiększenia atrakcyjności Niemiec dla wysoko wykwalifikowanych pracowników z zagranicy. Jej zdaniem powinni oni czuć się w Niemczech mile widziani.

W związku z tym, zaapelowała do pozostałych ministrów o przedstawienie propozycji w tym kierunku, takich jak ułatwienia wizowe albo programy wsparcia dla małżonków pracowników z zagranicy.

Zdaniem niemieckich ekspertów państwo, którego gospodarka w dużym stopniu koncentruje się na eksporcie, nie przetrwa konkurencji w dobie globalizacji, jeśli nie otworzy rynku pracy dla fachowców z zagranicy. Według szacunków Instytutu Niemieckiej Gospodarki w Kolonii dzięki ułatwieniom na rynku pracy dla fachowej siły roboczej z zagranicy produkt krajowy wzrósłby nawet o 100 miliardów euro do 2020 r.

Niemieckim firmom brakuje przede wszystkim pracowników, którzy mają kwalifikacje matematyczne, informatyczne, z dziedziny nauk przyrodniczych i technicznych.

Od 1 maja 2011 r. Niemcy mają otworzyć swój [link=http://kariera.pl/kariera]rynek pracy[/link] dla obywateli nowych krajów UE. Kończy się bowiem maksymalny siedmioletni okres przejściowy, w którym zgodnie z Traktatem Akcesyjnym kraje dawnej Piętnastki mogły utrzymywać bariery na swych rynkach pracy.

Według Bruederle, to właśnie niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, a nie bezrobocie będzie kluczowym problemem niemieckiego rynku pracy.

- Przy trzech milionach bezrobotnych problem ten nie jest jeszcze tak widoczny, ale im dłużej utrzyma się koniunktura, tym kłopot będzie większy” - oceniał minister w wywiadzie dla z dziennika gospodarczego „Handelsblatt”. Jego zdaniem, dzięki tym zabiegom, stopa bezrobocia w Niemczech spadnie do 4 proc. (w lipcu br. wyniosła 7,6 proc.)

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora