Dług nie powinien przekroczyć 55 proc. PKB

W 2011 roku zadłużenie wzrosło wobec 2010 roku, ale nie przekroczyło 54 proc. PKB. Byłoby wyższe, gdyby nie interwencje na rynku walutowym i odkup bonów

Aktualizacja: 30.12.2011 19:33 Publikacja: 30.12.2011 12:46

Dług nie powinien przekroczyć 55 proc. PKB

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Dług publiczny w relacji do PKB nie przekroczył zatem tzw. II progu ostrożnościowego.  Gdyby tak się stało, konieczne byłyby dalsze oszczędności budżetowe i doszłoby do podwyżki VAT o 1 pkt proc.

Szacujemy, że relacja długu publicznego do PKB w2011 r. była poniżej 54 proc. - powiedział w piątek dziennikarzom Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów. Dodał, że taki poziom związany jest z kursami walut (ok.30 proc. długu denominowane jest w nich), a także z szacowanym wzrostem PKB. Zgodnie z prognozą rządu relacja tegorocznego długu do PKB miała sięgnąć 53,7 proc. wobec 52,8 proc. przed rokiem.  - Poziomy długu, które szacowaliśmy na ten rok, są troszeczkę wyższe, ale niewiele niż te, których się spodziewaliśmy. A co do przyszłych lat, to nie ulegają one zmianie - stwierdził Radziwiłł.

Zdaniem ekonomistów w obniżeniu poziomu zadłużenia w relacji do PKB pomogły interwencje NBP i BGK na rynku walutowym, które ograniczyły osłabienie złotego oraz dwa grudniowe odkupy bonów skarbowych (dzięki nim dług spadł o0,3 pkt proc. PKB).

W czwartek popołudniu kurs euro przekroczył poziom4,46zł, co spowodowało, że na interwencję zdecydował się bank centralny. Równie nerwowo było w piątek, tuż przed ogłoszeniem oficjalnych średnich kursów wymiany walut, po których liczony jest dług publiczny na koniec roku. NBP ustalił ostateczny kurs euro na 4,4168zł, a dolara na 3,4174 zł. Wartości te są kluczowe z punktu widzenia zagranicznego długu Skarbu Państwa (na koniec października wyniósł 53,38 mld euro, czyli blisko 232 mld zł).

Część ekonomistów ostrzegała, że dług może przekroczyć 55 proc. PKB, gdyby euro zdrożało do 4,7 Ostatecznie kurs euro jest niższy, ale pomógł nam też wzrost gospodarczy, który okazał się lepszy, niż to wcześniej szacowano - ocenia Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Polski PKB mógł się zwiększyć nawet o 4,2 proc.

Resort finansów podtrzymuje wcześniejszą prognozę zakładającą umocnienie się złotego do nieco powyżej4zł za euro w 2012 r. Ale analitycy obawiają się, że może się on dalej osłabiać, by w I kw. osiągnąć poziom 4,8 -  4,9 za euro. - Jeśli kurs eurodolara spadnie do 1,20, złoty może osłabić się nawet do 4,85 wobec euro. To może wzmocnić niepewność co do zagranicznego finansowania zadłużenia kraju, którego udział w długu jest na rekordowym poziomie - wskazuje Peter Attard Montalto, ekonomista banku Nomura. Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Banku Polska, uważa, że na większe osłabienie się złotego nie pozwoli NBP.

CUDOFIXING ?

Takie określenia napiątkowy fixing NBP pojawiły się w związku z zachowaniem jednego z banków. Przy obliczaniu oficjalnego kursu brano pod uwagę zgłoszoną przez niego ofertę sprzedaży euro po atrakcyjnym kursie 4,405 zł za euro. Ale gdy inni chcieli dokonać transakcji przy takim kursie, sprzedawca informował, że nie ma limitów na transakcje. Na rynku mówiono, że chodziło o BGK.

Dług publiczny w relacji do PKB nie przekroczył zatem tzw. II progu ostrożnościowego.  Gdyby tak się stało, konieczne byłyby dalsze oszczędności budżetowe i doszłoby do podwyżki VAT o 1 pkt proc.

Szacujemy, że relacja długu publicznego do PKB w2011 r. była poniżej 54 proc. - powiedział w piątek dziennikarzom Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów. Dodał, że taki poziom związany jest z kursami walut (ok.30 proc. długu denominowane jest w nich), a także z szacowanym wzrostem PKB. Zgodnie z prognozą rządu relacja tegorocznego długu do PKB miała sięgnąć 53,7 proc. wobec 52,8 proc. przed rokiem.  - Poziomy długu, które szacowaliśmy na ten rok, są troszeczkę wyższe, ale niewiele niż te, których się spodziewaliśmy. A co do przyszłych lat, to nie ulegają one zmianie - stwierdził Radziwiłł.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli