Warto zauważyć, że stypendium demograficzne przy trójce dzieci jest wyższe niż średnia krajowa netto. Biorąc pod uwagę, że kobiety średnio zarabiają mniej od mężczyzn oraz regionalne zróżnicowanie wynagrodzeń, są takie obszary Polski, gdzie przy dwójce dzieci statystyczna kobieta osiągnie wyższy przychód niż w przypadku pracy na cały etat. Jak wówczas zmotywować ją do partycypacji w rynku pracy? Jak ją zmotywować do podnoszenia kwalifikacji zawodowych? Trzeba się też zastanowić, jakie szanse na powrót na rynek pracy będzie miała kobieta, która spędzi 20 lat w domu, wychowując trójkę dzieci. Co więcej, nawet przy optymistycznym założeniu udanego powrotu na rynek pracy w wieku 40 lat należy zaznaczyć, że nie będzie miała szans, by uzbierać wystarczającą liczbę składek na coś więcej niż emerytura minimalna.
Stypendium demograficzne przy trójce dzieci jest wyższe niż średnia krajowa netto
Ale dlaczego wzrost aktywności zawodowej jest tak istotny? Wzrost dzietności dzisiaj przełoży się na większą liczbę osób w wieku produkcyjnym dopiero za 20 lat. Natomiast problemy malejącej liczby osób w wieku produkcyjnym i rosnącej liczby osób w wieku emerytalnym dotyczą nas już teraz. Działania, których skutkiem będzie zmniejszanie aktywności zawodowej Polaków, sprawią, że ciężar utrzymania całego państwa (w tym m.in. szkół, przychodni i szpitali potrzebnych przy rosnącej liczbie dzieci) spadnie na coraz mniejszą, coraz bardziej opodatkowaną, malejącą grupę pracujących.
W tym miejscu nie sposób wspomnieć o gigantycznych kosztach programu. Choć prof. Rybiński zaznacza, że koszt programu to „tylko" 6 mld zł w pierwszym roku, to milczy na temat jego kosztów w następnych latach.
Nie można dążyć do wzrostu liczby urodzeń, zaniedbując kwestię aktywności zawodowej Polaków. Stypendium demograficzne stwarza ryzyko, że dla części społeczeństwa w regionach mniej rozwiniętych i dotkniętych bezrobociem posiadanie dzieci stanie alternatywą dla trudno dostępnej pracy zawodowej. Dlatego, zamiast płacić każdemu ryczałtem „od dziecka", należy się skupić na rozwiązaniach, które umożliwią osobom chcącym mieć dzieci łączenie obowiązków rodzinnych i zawodowych.
Aleksander Łaszek, Forum Obywatelskiego Rozwoju