Rada Ministrów już na posiedzeniu 1 października ma zająć się nowelizacją ustawy o finansach publicznych i zawartymi tam zmianami dotyczącymi tzw. limitu zadłużenia.
Niewątpliwie zmiany, mocno postulowane przez samorządy, będą dla nich korzystne. Wedle obecnych przepisów bowiem limit zadłużenia, który zacznie obowiązywać już za trzy miesiące, jest zbyt restrykcyjny. Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, kilkadziesiąt samorządów w ogóle nie będzie go w stanie spełnić. Ale co ważniejsze, dla wielu gmin, miasta czy powiatów nowy wskaźnik uniemożliwiłby sięgnięcie po fundusze unijne z budżetu na lata 2014–2020.
Odsetki do odliczenia
Rządowe poprawki mogą nieco zmienić sytuację. Pierwsza ma na celu właśnie zwiększenie możliwości absorpcji środków unijnych (zmiana w art. 243). Zakłada ona po pierwsze, że wydatki na spłatę kredytu wraz z odsetkami (lub wykup papierów wartościowych) zaciągniętego na wkład krajowy będzie można wyłączyć z limitu spłaty zobowiązań na taki okres, na jaki jest ono zaciągnięte. Jest tu jednak warunek – dofinansowanie z UE w takich projektach musi wynosić co najmniej 60 proc. Umowa zaś i wydatki muszą być poniesione po 1 stycznia 2013 r.
Kredyty zaciągnięte na tzw. prefinansowanie wkładu unijnego także można odliczyć od limitu spłat zobowiązań, pod warunkiem, że są one zaciągnięte na okres realizacji projektu, a ich spłata nastąpi do 90 dni po zakończeniu inwestycji lub otrzymaniu dofinansowania. Takie rozwiązanie zresztą jest już w obecnej ustawie, ale nowością jest możliwość odliczania odsetek (lub dyskonta od papierów wartościowych) od tego typu finansowania.
– Tym samym proponowane rozwiązanie poprawi zdolność jednostek samorządu terytorialnego do wykorzystania środków unijnych. Rozwiązanie to nabiera szczególnego znaczenia w świetle zbliżającej się nowej perspektywy finansowej UE – uważa resort finansów.