Krym dostał budżet

Kreml wyda na utrzymanie przejętego półwyspu aż 681 mld rubli, czyli 19 mld dol. Z kieszeni rosyjskiego podatnika, bo lokalne firmy nie rwą się ?do płacenia podatków w Moskwie.

Publikacja: 11.08.2014 14:38

Budowa mostu łączącego Rosję z Krymem pochłonie 1,3 mld dol. Na razie muszą wystarczyć mało sprawne

Budowa mostu łączącego Rosję z Krymem pochłonie 1,3 mld dol. Na razie muszą wystarczyć mało sprawne promy

Foto: AFP, Yuri Lashov Yuri Lashov

Największy opór ministra finansów Rosji Antona Siłuanowa wzbudził fakt, że aż 97 proc. budżetu pięcioletniego programu wsparcia (658 mld rubli) ma być finansowane przez federację. Nie ma innego wyjścia, bo anektowane Krym i Symferopol własnych dochodów praktycznie nie mają.

Jak podkreśla gazeta „Kommiersant", miejscowi przedsiębiorcy nie śpieszą się z płaceniem podatków rosyjskiemu fiskusowi. 12 sierpnia wicepremier Rosji Dmitrij Kozak ma się spotkać w Symferopolu z władzami półwyspu, by rozmawiać o bardzo wolnym tempie przerejestrowywania się krymskich firm do rosyjskiego systemu podmiotów gospodarczych.

Przed aneksją czy – jak to Rosjanie nazywają – przyłączeniem na Krymie pracowało ponad 50 tys. firm i 100 tys. przedsiębiorców indywidualnych. Tymczasem do 1 sierpnia w podatkowym systemie Rosji zarejestrowało się mniej niż 4 tys. firm i 2 tys. indywidualnych przedsiębiorców z regionu. Reszta pozostaje przedsiębiorcami ukraińskimi, czyli ?w myśl rosyjskich przepisów – zagranicznymi.

Luksusy stop

Krymscy prorosyjscy biurokraci chcieli wpisać do programu swoje luksusowe zakupy. Moskwa powiedziała „nie" i w dokumencie znalazł się zapis zabraniający władzom Krymu i Symferopola (także samorządom i parlamentowi) kupowania drogich aut służbowych (powyżej 180 tys. rubli, czyli 15,5 tys. zł, dla wicepremierów, 900 tys. rubli – 77,4 tys. zł – dla premiera i szefa parlamentu), mebli i innego wyposażenia biurowego (limit dla gabinetu premiera to 27 tys. rubli, czyli ledwo 2334 zł), drogiej elektroniki itp. Ograniczenia mają jednak obowiązywać tylko do stycznia 2015 r. Krymska opozycja tatarska nazwała te działania populistycznymi – w październiku mają się tam wszak odbyć wybory.

Drogie wiatraki

Największym problemem Krymu są jednak energetyka i transport. Półwysep musi kupować z ukraińskich sieci 2,48 mld kWh prądu rocznie. Sam może maksymalnie wytworzyć 628,6 mln kWh. Dlatego Moskwa zapisała w programie, że na Krymie dominować ma energetyka odnawialna, i ten kierunek inwestycji został wybrany na najbliższe pięć lat. W drugim półroczu zostaną uruchomione farmy wiatrowe i słoneczne ?(o łącznej mocy 470 MW), których działanie zostało wstrzymane w kwietniu, gdy Ukraina przestała je subsydiować.

Wiadomo już, że zielona energia będzie droga. – Cena prądu dla regionu ustalona przez rosyjskie sieci to 3 ruble za 1 kWh. To cena do przyjęcia dla regionów wysoko rozwiniętych, jak Kalifornia czy RPA –  narzeka Anton Usaczew, szef Stowarzyszenia Producentów Energii Słonecznej. – W Rosji na razie o opłacalności produkcji prądu możemy mówić przy cenie 8 rubli za kWh. Ukraińskie władze płaciły za prąd z wiatraków w przeliczeniu ponad 14,5 rubla. Zielona energetyka Krymu bez pomocy rządu na siebie nie zarobi.

Największym przedsięwzięciem transportowym będzie budowa połączenia z Rosją przez Zalew Kerczeński. Most ma kosztować ok. 45 mld rubli (1,3 mld dol.). Prawdopodobnie zbudują go Chińczycy. Obecnie rosyjski Kraj Krasnojarski łączy z półwyspem mało sprawny prom autobusowo-kolejowy.

Największy opór ministra finansów Rosji Antona Siłuanowa wzbudził fakt, że aż 97 proc. budżetu pięcioletniego programu wsparcia (658 mld rubli) ma być finansowane przez federację. Nie ma innego wyjścia, bo anektowane Krym i Symferopol własnych dochodów praktycznie nie mają.

Jak podkreśla gazeta „Kommiersant", miejscowi przedsiębiorcy nie śpieszą się z płaceniem podatków rosyjskiemu fiskusowi. 12 sierpnia wicepremier Rosji Dmitrij Kozak ma się spotkać w Symferopolu z władzami półwyspu, by rozmawiać o bardzo wolnym tempie przerejestrowywania się krymskich firm do rosyjskiego systemu podmiotów gospodarczych.

Pozostało 81% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu