NBP: przyspieszenie wzrostu na świecie będzie powolne

W 2015 r. można spodziewać się przyspieszenia dynamiki wzrostu w większości gospodarek świata, ale będzie ono bardzo powolne – ocenia NBP w najnowszym raporcie o koniunkturze.

Publikacja: 15.10.2014 12:47

W 2015 r. można spodziewać się przyspieszenia dynamiki wzrostu w większości gospodarek świata, ale b

W 2015 r. można spodziewać się przyspieszenia dynamiki wzrostu w większości gospodarek świata, ale będzie ono bardzo powolne – ocenia NBP w najnowszym raporcie o koniunkturze.

Foto: Bloomberg

Lepszej kondycji globalnej gospodarki powinny sprzyjać takie czynniki jak utrzymanie łagodnej polityki pieniężnej, poprawa warunków kredytowania gospodarstw domowych i firm, a także reformy gospodarcze przeprowadzone w wielu krajach.

Z najnowszego wydania biuletynu NBP „Koniunktura międzynarodowa" wynika, że w ostatnich dwóch kwartałach słabło tempo wzrostu w systemowo ważnych gospodarkach świata: w większości krajów UE oraz krajów BRIC. W tym samym czasie pogłębiały się także różnice w dynamice wzrostu globalnego: ożywienie w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii umacniało się, natomiast w strefie euro, Chinach, Brazylii i Rosji – słabło. Jako jedną z przyczyn większego zróżnicowania koniunktury gospodarczej w skali globalnej NBP wskazuje wzrost ryzyka geopolitycznego w ostatnich kwartałach, m.in. kryzys rosyjsko-ukraiński.

Bak centralny wskazuje, że od II kwartału 2014 r. słabnie popyt inwestycyjny w gospodarkach europejskich, a także w Chinach, Brazylii i Rosji. „W strefie euro przyczyniły się do tego słabości strukturalne, ograniczenia w dostępie firm i gospodarstw domowych do kredytu oraz pogorszenie uwarunkowań ze strony popytu zewnętrznego" – czytamy w raporcie. Oznaki spowolnienia są widoczne szczególnie wyraźnie w przemyśle Niemiec. Aktywność gospodarczą w strefie euro podtrzymuje natomiast konsumpcja prywatna, wspierana przez poprawiającą się powoli sytuację na rynku pracy i niską inflację. Niepokojącym sygnałem jest obserwowane od czerwca tego roku pogorszenie się nastrojów konsumentów.

W gospodarce Chin kryzys nadprodukcji na rynku mieszkaniowym doprowadził do osłabienia popytu inwestycyjnego, zwłaszcza w sektorze nieruchomości oraz w przemyśle ciężkim. Obniżyła się także konsumpcja, głównie w kategoriach powiązanych z koniunkturą w sektorze nieruchomości. W Brazylii pogłębia się recesja. „Z jednej strony spadek inwestycji jest odzwierciedleniem bardzo niskiego zaufania podmiotów do polityki gospodarczej władz. Z drugiej strony osłabienie się inwestycji jest efektem wygaśnięcia rządowych programów pomocy kredytowej, a także pogorszenia się nastrojów wśród przedsiębiorców" – piszą eksperci NBP.

W Rosji w konsekwencji konfliktu z Ukrainą pogłębia się obserwowany już w ubiegłym roku spadek inwestycji. Obniżyła się także konsumpcja, przede wszystkim z powodu wysokiej inflacji, wolniejszego wzrostu realnych wynagrodzeń i spowalniającej dynamiki kredytu dla gospodarstw domowych.

Inwestycje rosną natomiast w Stanach Zjednoczonych, czemu towarzyszy systematyczna poprawa sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Jednak w porównaniu z danymi historycznymi obecne tempo ożywienia gospodarki USA jest niskie. W Wielkiej Brytanii dynamika inwestycji firm osiągnęła wynik najlepszy od I kwartału 2012 r. Inwestycjom sprzyjały wysoka dostępność kredytu, a także wzrost zysków będący rezultatem coraz większego popytu i niskiej dynamiki kosztów. Słaby popyt oraz korzystne uwarunkowania podażowe na światowych rynkach surowcowych wpływają na obniżanie się inflacji w większości najważniejszych gospodarek świata. Dynamika CPI jest jednak zróżnicowana geograficznie: najniższa inflacja występuje obecnie w krajach UE, podczas gdy w gospodarkach BRIC wskaźniki cen konsumpcyjnych utrzymują się na wyraźnie wyższym poziomie.

Lepszej kondycji globalnej gospodarki powinny sprzyjać takie czynniki jak utrzymanie łagodnej polityki pieniężnej, poprawa warunków kredytowania gospodarstw domowych i firm, a także reformy gospodarcze przeprowadzone w wielu krajach.

Z najnowszego wydania biuletynu NBP „Koniunktura międzynarodowa" wynika, że w ostatnich dwóch kwartałach słabło tempo wzrostu w systemowo ważnych gospodarkach świata: w większości krajów UE oraz krajów BRIC. W tym samym czasie pogłębiały się także różnice w dynamice wzrostu globalnego: ożywienie w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii umacniało się, natomiast w strefie euro, Chinach, Brazylii i Rosji – słabło. Jako jedną z przyczyn większego zróżnicowania koniunktury gospodarczej w skali globalnej NBP wskazuje wzrost ryzyka geopolitycznego w ostatnich kwartałach, m.in. kryzys rosyjsko-ukraiński.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje