Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 16:44 Publikacja: 22.08.2022 12:20
Foto: Adobe Stock
Dolar po 4,74 zł, frank szwajcarski po 4,94 zł i euro po 4,75 zł. Tak w południe w poniedziałek wyglądała sytuacja na rynku walutowym. W każdym przypadku wycena obcych walut jest wyższa niż w piątek. Wszystko przez globalną ucieczkę od ryzyka.
Poniedziałek przyniósł wyraźną przecenę ryzykownych aktywów. Słabo wygląda sytuacja na giełdach. W Warszawie spadki przekraczają 2 proc. Również na parkietach zachodniej Europy mamy do czynienia z wyraźną przeceną. Na rynku walutowym króluje dolar. Dzisiaj po raz kolejny „zielony” przez chwilę był droższy niż euro. Amerykańska waluta traktowana jest bowiem jako bezpieczna przystań w niepewnych czasach. -Psychologiczny poziom został naruszony. Dolar zyskuje m.in. ze względu na ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Fed. Euro cały czas jest pod presją kryzysu energetycznego. Świat patrzy na Chiny, gdzie władze obniżają stopy w celu ratowania gospodarki przed recesją. Na rynku dominuje awersja do ryzyka co faworyzuje "zielonego" – podkreślają eksperci TMS Brokers. Cierpią natomiast waluty krajów rozwijających się, w tym także złoty.
Choć spada liczba wypłat z bankomatów – w I kwartale br. było ich 114,5 mln w porównaniu z 185 mln w I kwartale 2014 r. – to wartość wypłacanej gotówki w tym czasie mocno skoczyła: z 69,6 mld zł, do 96,5 mld zł.
Ranking miast - największych trucicieli atmosfery nad Rosją otwiera najstraszniejsze przemysłowe miasto kraju - Norylsk.
Finansowanie, którego warunki zależą od spełnienia wskaźników z obszaru ESG, jest dostępne dla szerokiego grona firm, od największych po małe. Nie zależy też od branży – podkreśla Paweł Derengiewicz, dyrektor Biura Finansowania Strukturyzowanego w Banku BNP Paribas.
Jedną z konkluzji debaty jest potrzeba wyraźnego i odważnego komunikowania społeczeństwu, że nie żyjemy w czasach, kiedy możliwe jest dowolne zwiększanie wydatków.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Rosyjski resort finansów w środę rozpoczął rekordowe zaciąganie pożyczek na rynku krajowym. W jeden dzień sprzedał obligacje o wartości biliona rubli. Większość kupiły banki. W piątek Kreml rusza ze skupem walut i złota z rynku.
Małe chwile radości mogli mieć w czwartek kredytobiorcy walutowi, bo w Szwajcarii i strefie euro obniżono stopy procentowe. Złotówkowicze jednak jeszcze poczekają.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Szwajcarski Bank Narodowy obniżył główną stopę procentową o 50 punktów bazowych, do 0,50 proc. To zaskakujący ruch – ekonomiści ankietowani przez Bloomberga w większości spodziewali się cięcia o 25 pb.
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) obciął główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 0,5 proc. Analitycy spodziewali się wcześniej cięcia tylko o 25 pb.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Kursy głównych walut w środowe popołudnie zwyżkują. Dolar jest mocniejszy od euro.
We wtorek rajd krajowej waluty przystopował za sprawą wracającego do łask dolara.
Optymizm wokół krajowej waluty nieco przygasł, co ma związek z ochłodzeniem nastrojów na globalnym rynku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas