W obliczu wyraźnej poprawy globalnych nastrojów inwestorzy znów łaskawym okiem patrzą na złotego, co przekłada się na jego wzrost względem najważniejszych walut. W godzinach przedpołudniowych najmocniej tracił dolar, zniżkując do poziomu ok. 3,63 zł. Mniej płacono także za euro, które kosztuje już ok. 4,23 zł. Z kolei notowania franka szwajcarskiego obniżyły się do poziomu ok. 4,57 zł.

Inwestorzy mogą odetchnąć. USA i Chiny bliżej umowy handlowej

W poniedziałek złoty korzysta z pozytywnych nastrojów na globalnym rynku, które wspierają popyt na polskie aktywa. Powrót optymizmu na rynkach ma związek z wyraźnym postępem w amerykańsko-chińskich negocjacjach handlowych. Stronom udało się osiągnąć wstępne porozumienie w kluczowych kwestiach, które daje nadzieję na finalną umowę i złagodzenie napięć na rynkach. Pozytywnie na rynki zdaje się również wpływać perspektywa kolejnej obniżki stóp procentowych w Stanach. Decyzję Rezerwa Federalna ogłosi w już w środę.

Czytaj więcej

Złoty nieco słabszy, ale stabilny

- Zakładamy, że złoty pozostanie w tym tygodniu wrażliwy głównie na informacje z zagranicy, a jeśli spodziewana obniżka stóp przez Fed wzmocni optymizm na rynkach globalnych, EURPLN ma szansę utrzymać się na poziomie 4,24 lub lekko poniżej. Komentarze strony amerykańskiej po weekendowych negocjacjach Chiny-USA mogą wprowadzić pozytywny nastrój na rynki w oczekiwaniu na zaplanowane na czwartek spotkanie Trump-Xi - wskazują w komentarzu ekonomiści Santander Bank Polska.