Z zebranych prognoz wynika, że okres słabości złotego utrzyma się przynajmniej do końca wakacji, a w tym czasie najważniejsze waluty mogą się jeszcze umocnić, osiągając nowe rekordowe poziomy. Według ekspertów za euro na koniec sierpnia zapłacimy 4,80 zł (uśredniona wartość), co jest poziomem zbliżonym do obecnego. Nieco więcej trzeba będzie zapłacić za dolara i franka – odpowiednio 4,86 i 4,90 zł. W kolejnych miesiącach nie należy się nastawiać, że złoty odzyska siły. Eksperci prognozują, że kluczowe waluty świata będą jedynie nieznacznie tańsze. Na koniec 2022 roku za euro zapłacimy 4,70 zł, dolar będzie wart 4,75 zł, a frank będzie po 4,82 zł.