Za ok. 10 punktów procentowych wzrostu obecnych portfeli zamożnych osób będzie odpowiadać koniunktura giełdowa, następne 5 – 10 pkt proc. będzie pochodną wzrostu gospodarczego. Trzeci powód zwiększania się aktywów to napływ nowych klientów, którzy ze względu na powiększanie swoich majątków będą obsługiwani przez banki jako ci najbardziej zamożni.
Można szacować, że Polaków, którzy posiadają co najmniej 500 tys. zł, jest ok.
100 tys. Ich aktywa finansowe są warte ponad 100 mld zł, a cały majątek kilkakrotnie więcej. Liczba bogatych klientów ma rosnąć w Polsce o ok. 24 proc. rocznie.
O ich względy będzie walczyć kilka banków, m.in. Fortis Bank Polska. Na razie obsługuje ponad 220 osób, o których można powiedzieć, że są bardzo zamożni. Na koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku ich aktywa zarządzane przez tę instytucję wynosiły 429 mln zł. Do końca 2012 r. bank chce mieć nie mniej niż 1000 bogatych klientów. majętnymi Polakami w Fortis Banku zajmuje się 11 doradców. Spółka ma specjalne centra bankowości prywatnej w sześciu miastach.
Żeby tam się dostać, trzeba posiadać co najmniej 1 mln euro. Niekiedy Fortis się zgadza, żeby ich klient nie spełniał tego warunku. – Chodzi o takie osoby, których majątek dość szybko się powiększy, np. zamierzają sprzedać swoją firmę – tłumaczy Małgorzata Dominiczak-Zielińska, dyrektor departamentu private banking w Fortis.