22 stycznia NBP wykupi banki komercyjne 10-letnie obligacje zapadające w 2012 r. Ich wartość szacowana jest na około 8 mld złotych.
- Jeżeli chodzi o stopę rezerw obowiązkowych, to pole manewru istnieje, ale czy to będzie zaraz entuzjastyczny ruch, czy będzie rozłożony na pewne kroki, czy będziemy też obserwować, jak płynność się zmienia, to jest kwestia otwarta - powiedział Filar. W 2002 r., kiedy system bankowy cierpiał na nadpłynność, NBP wyemitował obligacje zapadające w 2012 r. W najgorszym scenariuszu zmniejszenie rezerw może doprowadzić do bankructw polskich banków.
Na początku stycznia prezesi dwóch największych polskich banków - PKO BP i Banku Pekao SA - postulowali, by wykupić obligacje. Wskazywali także, że do utrzymania tempa wzrostu akcji kredytowej i poprawy płynności sektora bank centralny mógłby między innymi rozważyć obniżkę stopy rezerwy obowiązkowej z obecnych 3,5 proc. (zgodnie z ustawą o NBP wysokość ich stopy rezerw ustala Rada Polityki Pieniężnej).