Kryzys wymusza zwolnienia

Przedsiębiorstwa zmuszone są zwiększać skalę planów antykryzysowych. Branża finansowa ucierpi najszybciej. Liczba pracowników w bankach spadnie o 5 proc. wobec 180 tys. zatrudnionych

Publikacja: 12.02.2009 02:42

Sytuacja na polskim rynku pracy znacznie się pogarsza. W tym roku liczba osób, które mogą stracić pr

Sytuacja na polskim rynku pracy znacznie się pogarsza. W tym roku liczba osób, które mogą stracić pracę, może się zwiększyć o kolejne 0,5 mln. Najbardziej zagrożeni są pracownicy niewykwalifikowani. Relatywnie spokojni mogą zaś być menedżerowie. Wiele firmy nadal szuka specjalistów do działów technologicznych oraz IT.

Foto: Rzeczpospolita

Po kilku latach zwiększania się armii polskich bankowców w tym roku ich liczba spadnie. To efekt kryzysu i konieczności ostrego ograniczenia kosztów.

W tym roku banki zwolnią około 10 tys. osób, co oznacza, że zatrudnienie w sektorze zmniejszy się o ponad 5 proc. – uważa Marek Juraś, szef działu analiz Domu Maklerskiego BZ WBK. Jednak jego zdaniem, biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich dwóch latach zatrudnienie w bankach wzrosło o ponad 20 tys., taka skala redukcji w sytuacji pogorszenia się warunków rynkowych nie jest niestety czymś szczególnym. Na koniec ubiegłego roku w sektorze pracowało około 180 tys. osób.

[srodtytul]Wieści z Kredyt Banku[/srodtytul]

Redukcje w największym stopniu dotkną te banki, które w ostatnim czasie dynamicznie rozwijały sieć oddziałów, oraz te, które specjalizowały się w kredytach hipotecznych oraz funduszach inwestycyjnych. Wczoraj Kredyt Bank poinformował, że zwolni w tym roku 300 osób w formie zwolnień grupowych, a dodatkowo zatrudnienie zostanie zmniejszone o 200 osób m.in. poprzez naturalne odejścia oraz nieprzedłużanie umów na czas określony także w innych spółkach grupy.

– Rozmawiamy z radą pracowniczą na temat trybu i warunków tych zwolnień. Przygotowujemy program osłonowy, który również jest konsultowany z przedstawicielami pracowników – tłumaczy Monika Nowakowska z Kredyt Banku. Na koniec stycznia w banku pracowało 5679 osób, a w całej grupie 7261 osób.

Niedawno BRE Bank zapowiedział, że będzie zmniejszał zatrudnienie, bank nie podaje, jaka to będzie liczba, choć prezes Mariusz Grendowicz mówił, że liczy na to, iż jak co roku w ramach fluktuacji kadr z banku odejdzie 200 – 300 osób. Dziś już wiadomo, że przy takich warunkach rynkowych dobrowolne odejścia w takiej skali są nierealne.

[srodtytul]PKO BP: bez zmian[/srodtytul]

Z kolei PKO BP może w tym roku zmniejszyć zatrudnienie o 1772 osoby, ale jest to element uzgodnionego już kilka lat temu ze związkami programu restrukturyzacyjnego.

– To maksymalny limit redukcji zatrudnienia, którego bank nie musi wykorzystać w całości. W ostatnich dwóch latach zatrudnienie zmniejszyło się średnio o 1500 osób – wyjaśnia Izabela Świderek-Kowalczyk z PKO BP. Na koniec trzeciego kwartału zatrudnienie w tym banku sięgało 29,8 tys. etatów.

Przedstawiciele największego pod względem aktywów banku na rynku, czyli Pekao, zapewniają, że nie będzie grupowych zwolnień. Takich zamiarów nie ma także ING Bank Śląski, choć jego inwestor holenderski ING zapowiedział, że pracę w całej grupie straci 7 tys. osób. ING Bank Śląski zakłada, że nie będzie znaczącego zmniejszania zatrudnienia, a na razie koncentruje się na ograniczaniu innych kosztów, choć będą prowadzone niewielkie zwolnienia w ramach reorganizacji niektórych działów. Bank Handlowy przeprowadził program restrukturyzacji zatrudnienia w ubiegłym roku, w ramach którego zwolnienia sięgnęły 490 osób.

[srodtytul]PZU uspokaja[/srodtytul]

Wczoraj media podały, że do końca roku liczba etatów w spółkach grupy PZU zostanie zredukowana o 1,5 tysiąca. 

– Zaprzeczamy informacjom podanym w tej sprawie – mówi „Rz” Michał Witkowski, rzecznik największej polskiej grupy ubezpieczeniowej. Wyjaśnił, że zarząd dopiero pracuje nad nową polityką cięć. Niewykluczone są na przykład zamrożenie rekrutacji w niektórych działach, jak i zwolnienia, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Planowane jest np. cięcie wydatków administracyjnych.

[srodtytul]Leoni AG zwalnia [/srodtytul]

Wczoraj producent systemów okablowania do samochodów z Ostrzeszowa zapowiedział, że zwolni 1250 z 1650 pracowników .

[i]—a.ła., d.w., a.b., ł.d.,ahb[/i]

[ramka][b]Firmy oszczędzają[/b]

[b]Grupa Lotos[/b]

- Zapowiedziała 390 mln zł oszczędności w tym roku. Zawiesi realizację części inwestycji do 2012 roku wartych ok. 2,1 mld zł. Zamroziła płace.

[b]PLL LOT[/b]

- Przygotowywane są zwolnienia dla 250 osób. Nie ma wśród nich zwolnień dla personelu pokładowego i pilotów. Dotyczą one osób zatrudnionych w administracji.

[b]Dr Irena Eris[/b]

- Warta 40 mln zł budowa nowej fabryki kosmetyków została wstrzymana. – Mamy zezwolenia, środki z banku, ale odłożyliśmy plany o rok – mówi „Rz” prezes firmy.

[b]Netia[/b]

- Spółka ogranicza głównie wydatki na systemy informatyczne. Według informacji „Rz” będzie również zwalniać pracowników.

[b]Orbis[/b]

- Firma tnie inwestycje do 100 mln zł. W ub. r. było to 250 mln zł. Powodem jest spadek ruchu turystycznego oraz złe prognozy PKB. >B7

[b]ArcelorMittal[/b]

- Firma może zwolnić w Polsce ok. 1,2 tys. osób[/ramka]

Po kilku latach zwiększania się armii polskich bankowców w tym roku ich liczba spadnie. To efekt kryzysu i konieczności ostrego ograniczenia kosztów.

W tym roku banki zwolnią około 10 tys. osób, co oznacza, że zatrudnienie w sektorze zmniejszy się o ponad 5 proc. – uważa Marek Juraś, szef działu analiz Domu Maklerskiego BZ WBK. Jednak jego zdaniem, biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich dwóch latach zatrudnienie w bankach wzrosło o ponad 20 tys., taka skala redukcji w sytuacji pogorszenia się warunków rynkowych nie jest niestety czymś szczególnym. Na koniec ubiegłego roku w sektorze pracowało około 180 tys. osób.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu