Neelie Kroes, unijna komisarz ds. konkurencji, określiła polski program jako ”skuteczne narzędzie pozwalające zwiększyć zaufanie rynku bez nadmiernego zakłócania konkurencji”. Rząd w pakiecie antykryzysowym zawarł dwa rodzaje instrumentów. Pierwszy to gwarancje Skarbu Państwa na emisję przez banki nowego długu z pierwszeństwem spłaty. Drugi to wsparcie płynności banków skarbowymi papierami wartościowymi, pożyczonymi lub sprzedanymi z odroczonym terminem płatności.
Pomoc jest dostępna dla wszystkich instytucji kredytowych z siedzibą w Polsce. Nie jest więc dyskryminująca, bo nie określa kraju pochodzenia kapitału właścicielskiego. Jest też ograniczona w czasie. Wnioski muszą być złożone do końca roku, a wsparcie musi być przyznane w ciągu sześciu miesięcy od podjęcia pozytywnej decyzji.
Zdaniem Komisji polski plan może zwiększyć wiarygodność kredytową banków i ożywić rynek międzybankowy. Spełnia on specjalne kryzysowe wytyczne dotyczące pomocy państwa. Bo jest ograniczony w czasie i niedyskryminacyjny.
Od początku kryzysu KE wydała blisko 70 pozytywnych decyzji dotyczących pomocy państwa dla instytucji finansowych, w 18 krajach UE. Część z nich dotyczy ogólnych programów wsparcia, jak polski, część to pomoc dla konkretnych banków. Pojedyncze banki ratowały rządy w: Austrii, Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Francji, Niemczech, Irlandii, Portugalii, Łotwie, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
[i]-Anna Słojewska z Brukseli[/i]