- Porozumienie to jest najważniejszą umową handlową zawartą kiedykolwiek przez Unię z jednym krajem, a pierwszą o wolnym handlu z krajem azjatyckim — stwierdził José Manuel Barroso. Wyraził też nadzieję, że jest to pierwsze z całej serii porozumień nowej generacji.
Drugi z sygnatariuszy, prezydent Korei Li Myung-bak uznał, że umowa stanie się wzorcem pobudzania długotrwałego wzrostu gospodarczego i rozwijania wolnego handlu wobec protekcjonizmu. — W procesie przezwyciężania globalnego kryzysu gospodarczego pojawiają się obawy, że protekcjonizm znów podniesie swą szkaradną głowę — dodał.
Uczestniczący w konferencji prasowej Herman Van Rompuy powiedział, że umowa stanowi silny sygnał, iż liberalizacja handlu jest kluczowym elementem ożywienia światowej gospodarki.
Umowa o wolnym handlu (FTA) doprowadzi do zniesienia stawek celnych na 3 mld euro, usunie bariery administracyjne wobec szerokiej gamy towarów, od samochodów po whisky i stworzy duże możliwości dla wymiany usług. Prezydent Li spodziewa się, że przyczyni się do większej współpracy politycznej w takich kwestiach jak np. prawa człowieka.
FTA wymaga od 27 krajów Unii i Korei zniesienia w ciągu 5 lat 98,7 proc. stawek celnych od wyrobów przemysłowych i rolnych, a także likwidacji w późniejszych okresach niemal wszystkich pozostałych ceł. Włochy zapewniły odroczenie o pół roku, do 1 lipca 2011 r., chwili wejścia w życie umowy, aby mogły przygotować swój sektor motoryzacji dla zmian.