Dziś Wielka Brytania zamierza opublikować list płatników netto do kasy UE wzywający do realnego zamrożenia przyszłego wieloletniego unijnego budżetu na lata 2014 – 2020.
Na razie to jednak propagandowa klapa. Według informacji "Rz" z 13 krajów początkowo popierających brytyjskie stanowisko pod listem podpisze się prawdopodobnie tylko pięć. A więc poza Wielką Brytanią także Francja, Niemcy, Holandia i Finlandia.
[srodtytul]Złe wrażenie[/srodtytul]
– Angela Merkel, Nicolas Sarkozy, ja oraz kilku innych partnerów opublikujemy tekst z naszymi celami. Wszystkie kraje zaciskają pasa, by redukować deficyty. Europa także nie może od tego uciec – powiedział David Cameron na konferencji prasowej po szczycie UE w Brukseli.
– Brytyjczycy rozegrali to fatalnie i zrazili wiele krajów do siebie. Od początku było widać, że chodzi im tylko o zachowanie rabatu – mówi nam jeden z unijnych dyplomatów. Rabat brytyjski to upust w składce do budżetu UE, który wywalczyła w latach 80. premier Margaret Thatcher. Argumentem był fakt, że Wielka Brytania więcej wpłaca do wspólnej kasy, niż z niej otrzymuje, a mając niewielki sektor rolniczy, w małym stopniu korzysta z dotacji dla rolnictwa. Rabat to ok. 4,6 mld euro rocznie.