Miniony rok był kolejnym, gdy dynamicznie rozwijał się rynek obligacji komunalnych. – Samorządy podpisały około 300 programów emisji obligacji w ubiegłym roku wobec 200 rok wcześniej – mówi Marcin Święcicki, kierownik zespołu transakcji samorządowych w PKO BP.
Istotnie wzrosła także wartość emisji przeprowadzanych w trakcie roku. W 2010 r. wyniosła – według danych Fitch Polska – 4,6 mld zł. Rok wcześniej było to ok. 3,2 mld zł. Więcej gmin, powiatów, miast czy województw zdecydowało się w ten sposób pozyskać finansowanie.
Według danych Fitcha zadłużenie miast, powiatów, województw i gmin wyniosło 10,9 mld zł wobec 6,9 mld zł w 2009 r.
Jak wynika z danych zebranych przez "Rz", najwięcej nowych programów podpisał bank PKO BP – 133 na kwotę 1,2 mld zł. Programy o wartości przekraczającej 1 mld zł podpisało także Pekao, ale było ich znacznie mniej, bo 13. Pekao podpisało jednak te o znaczącej wartości. Przykładem jest choćby emisja Poznania na 480 mln zł, Białegostoku na 200 mln zł czy Gdańska na 121,5 mln zł (dwa programy) i Rzeszowa na 100 mln zł (także dwa programy). Sporo nowych programów podpisały także Nordea – 54 na kwotę 671 mln zł, oraz BOŚ – 15 na ponad 102 mln zł.
Nie tylko więcej samorządów, ale także ich spółek komunalnych, emituje. Miasta w związku ze zmianą wskaźnika zadłużenia, mniej dla nich korzystnego, przerzucają zaciąganie nowych zobowiązań na spółki zależne. Chodzi m.in. o inwestycje realizowane w związku z organizacją przez Polskę mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012, które są już albo będą finansowane właśnie z emisji obligacji. – Chodzi tu przede wszystkim o porty lotnicze w Gdańsku, Łodzi, Warszawie, Katowicach czy stadion w Gdańsku – mówi Tomasz Puzyrewicz, menedżer ds. papierów dłużnych w BZ WBK.