W ocenie ekspertów organizacji zaplanowane przez rząd działania powinny doprowadzić do obniżenia deficytu w 2013 r.
Powołują się przy tym na wcześniejsze założenia rządu, z których wynikało, że w tym roku deficyt spadnie do 6,5 proc. z 7,9 proc. PKB w 2010 roku. W przyszłym osiągnie poziom 4,5 proc., aby w 2013 r. zejść do 2,9 proc. PKB. Teraz prognozuje się, że deficyt sektora w 2011 r. wyniesie ok. 5,6 proc. PKB, a w kolejnych latach będzie nadal obniżany do ok. 2,9 proc. w 2012 roku, ok. 2,5 proc. w 2013 i ok. 2 proc. w 2014 r.
OECD inaczej też wylicza efekty działań rządu dla konsolidacji finansów publicznych. W przypadku zastosowania reguły wydatkowej oraz podniesienia stawek VAT efekt – w ocenie organizacji – może być zadowalający. Eksperci spodziewają się nawet lepszych efektów dla ograniczenia deficytu, niż wylicza rząd. Podobnie zresztą jak w odniesieniu do zamrożenia progów podatkowych i kwoty wolnej od podatku. Jednak w ich ocenie zmiany w systemie emerytalnym – przynajmniej w tym roku – raczej aż tak pozytywne nie będą.
OECD w swym raporcie zwraca uwagę na fakt, że presja rynków finansowych tylko na niektórych dużych gospodarkach wymusiła ogłoszenie drakońskich planów oszczędnościowych. Inne zdecydowały się czekać w obawie, że cięcia wydatków w niepewnej sytuacji gospodarczej zaszkodzą gospodarce. "Niektórzy ekonomiści nawołują do zwiększenia wydatków, aby zapobiec cofaniu się recesji" – czytamy w raporcie. – OECD uważa, że rządy powinny ograniczać deficyty, w przeciwnym razie efekt będzie odwrotny do zamierzonego.
Aby jednocześnie wspierać wzrost gospodarczy i nie rezygnować z finansowania usług publicznych, OECD zaleca podejmowanie reform. Należą do nich zmiany mające na celu usprawnienie administracji, aktywizację rynku pracy, zwiększenie konkurencyjności.